W połowie roku limit ten został jednak złagodzony do 5,5 proc. Z tego Portugalia wywiązała się lepiej niż oczekiwano.

Obniżenie deficytu, będące jednym z najważniejszych założeń realizowanego przez Lizbonę programu oszczędnościowego, było możliwe między innymi dzięki ogłoszonej pod koniec roku abolicji podatkowej. Udało się dzięki niej odzyskać prawie 1,3 mld euro. Po stronie wydatków Narodowy Instytut Statystyki policzył dofinansowanie dla jednego z prywatnych banków rzędu 0,4 proc. PKB. Ostatecznie wydatki państwa były o ponad 8 miliardów euro wyższe niż dochody.

Mimo obniżenia deficytu sytuacja Portugalii wciąż jest bardzo skomplikowana. Wysokie bezrobocie, rekordowy dług publiczny i wdrażanie coraz to nowych cięć i bolesnych reform przyczynia się do narastającego niezadowolenia społecznego. Rząd już zapowiedział kolejne oszczędności.

>>> Portugalia wypowiada wojnę umowom śmieciowym. Czytaj więcej

Reklama