Resort podkreśla, że wpłynęłoby to pozytywnie na sytuację sektora finansów publicznych.

Ustawodawca w ustawie z grudnia 2013 r. reformującej system emerytalny założył, że 50 proc. członków OFE zdecyduje się na powrót do ZUS, ponieważ nie mógł oceniać alternatywnych rozwiązań i sugerować w ustawie, które rozwiązanie będzie korzystniejsze: udział w OFE czy udział tylko w systemie repartycyjnym, przypomina resort.

- Na podstawie badań opinii publicznej można jednak wnioskować, że preferencje ubezpieczonych cechują się większą awersją do ryzyka i więcej osób zdecyduje się na rozwiązania bezpieczniejsze. Biorąc powyższe pod uwagę, bilans czynników ryzyka w obszarze wpływu zmian w systemie emerytalnym na finanse publiczne jest pozytywny - czytamy w "Informacji o działaniach podjętych przez Polskę w celu realizacji rekomendacji rady w ramach procedury nadmiernego deficytu".

- Bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że większy odsetek ubezpieczonych (ponad 50 proc.) zdecyduje się na przekazywanie całości składki emerytalnej na subkonto w ZUS - czytamy dalej.

Reklama

Resort tłumaczy, że składki, które nie zostałyby odprowadzone do OFE, zasiliłyby FUS i przeznaczone zostałyby na bieżące wypłaty świadczeń z ubezpieczeń społecznych gwarantowane przez państwo.

- W konsekwencji pozostania większej części składek w sektorze zmniejszyłyby się potrzeby finansowe FUS i poprawiło jego saldo - skonkludowano w dokumencie.

Przyszli emeryci mają 4 miesiące - od 1 kwietnia br. - na podjęcie decyzji, czy chcą, by część ich składki emerytalnej (2,92 proc. płacy brutto) trafiła do wybranego wcześniej OFE, czy też cała składka ma zostać w ZUS. Niezależnie od tej decyzji na 10 lat przed emeryturą środki z OFE będą stopniowo przenoszone na subkonto w ZUS-ie.

Według informacji mediów, dotychczas zaledwie ok. 21 tys. osób złożyło deklaracje o chęci pozostania w OFE. Średnia ważona stopa zwrotu wszystkich otwartych funduszy emerytalnych (OFE) za okres od 31 marca 2011 roku do 31 marca 2014 roku wyniosła 20,599%, podała Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).