Historia zmian czasu w Rosji jest krótka. W 2011 roku prezydent Dmitrij Miedwiediew postanowił zatrzymać wskazówki zegarków na czasie letnim. Jednak taka decyzja nie przypadła Rosjanom do gustu. Zaczęły się narzekania na brak światła i straszenia chorobami. Gdy w 2012 roku prezydentem został Władimir Putin, zapowiedział że - jeśli obywatele chcą, to on przestawi wskazówki zegarów.

>>> Czytaj też: Rubel sięgnął dna. Rosyjska waluta straciła 25 proc. swojej wartości

Prawie dwa lata pracowali nad tym problemem ministrowie i parlamentarzyści. Wreszcie kilka dni temu postanowili, ten jeden jedyny raz zmienić czas z letniego na zimowy i tak już zostawić. Do 9 stref czasowych dołożyli jeszcze 2, tak więc od Smoleńska do Kamczatki jest ich razem 11.

Podobno na takiej zmianie czasu dobrze wyjdą fani nocnych transmisji sportowych i finansiści. Różnica czasu między Moskwą, a Warszawą: zimą wyniesie 2 godziny, a latem tylko jedną.

Reklama