W tej chwili dochodowość "10-latek" naszych zachodnich sąsiadów wynosi 0,14 proc. Tymczasem rentowność niemieckich obligacji 5-letnich jest "na minusie" już od kilku miesięcy.
Przekroczenie granicy opłacalności 10-letnich obligacji rządu w Berlinie oznaczałoby kolejny przełom na europejskim rynku obligacji. Do tej pory rentowność jedynie szwajcarskich 10-latek spadła poniżej 0 proc.

Podczas dzisiejszej aukcji Niemcy sprzedały 10-letnie obligacje za 3,27 mld euro. Średnia rentowność wyniosła 0,13 proc.

Spadek oprocentowania papierów wartościowych wynika z postrzegania Niemiec jako bezpiecznego miejsca do inwestowania. Obniżenie rentowności obligacji długookresowych może zapowiadać także pogorszenie koniunktury.

Reklama

Na przeciwległym biegunie są greckie obligacje 10-letnie. Ich rentowność nadal rośnie i obecnie wynosi już ponad 12 proc.