Węgry, jako pierwszy kraj europejski, przystąpiły do chińskiej inicjatywy „Jedwabny Szlak”, której celem jest stworzenie infrastruktury transportowej w całej Azji oraz budowa dróg łączących Europę z Państwem Środka.

Ministrowie Spraw Zagranicznych obu państw podpisali w Budapeszcie memorandum w którym użyte jest określenie „pas i droga”. Nazwa ta, wymyślona przez prezydenta Xi Jinpinga odnosi się do stworzenia dwóch korytarzy do Europy – morskiego pasa i naziemnej drogi. Chiny coraz odważniej zachęcają kraje Europy do współpracy w ramach projektu. Chiński prezydent Xi Jinping wskazywał, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat wartość rocznej wymiany handlowej z krajami, które przyłączyły się do Jedwabnego Szlaku przekroczy 2,5 biliona dolarów.

Projekt globalny, infrastruktura lokalna

Dzięki bliższej współpracy z Chinami Węgry liczą, że uda im się przyspieszyć budowę trwających projektów infrastrukturalnych, między innymi linii kolejowej łączącej Węgry z Serbią, informuje International Business Times.

Na nowy Jedwabny Szlak mają się składać linie kolejowe, autostrady, rurociągi do transportu ropy naftowej i gazu oraz infrastruktura teleinformatyczna, w tym światłowody zapewniające szybką transmisję danych. Szlak ma powstać na terenach centralnej, południowej i zachodniej Azji oraz w Grecji, Rosji i Omanie. Głównym celem projektu jest zacieśnienie więzi Chin z Europą i Afryką.

Reklama

Dyplomacja transportowa

Zdaniem Angeli Stenzel, ekspertki Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) nowy Jedwabny Szlak jest nie tyle projektem, co wynikiem długofalowej strategii Chin mającej na celu zwiększenie znaczenia Państwa Środka na arenie międzynarodowej. W szczególności widać to na przykładzie inwestycji na terenie Pakistanu. Chiny mają w planach wydać 45 miliardów dolarów na rozwój infrastruktury transportowej w tym kraju.

Chińskie środki są inwestowane w porty na całym świecie – Hambantota i Colombo na Sri Lance oraz Chittagong w Bangladeszu zostały zbudowane w całości za pieniądze Państwa Środka lub przy znacznym jego wsparciu. Chiny posiadają także mniejszościowe udziały w greckim Pireusie oraz rozmaitych portach na terenie Holandii, Hiszpanii i Włoch.
Pekin nie zaniedbuje także inwestycji w międzynarodową sieć kolejową. Od 2011 tory łączą Chongqing z Duisburgiem, od 2014 Yiwu z Madrytem oraz Chengdu z Łodzią. Podpisane z Węgrami memorandum jest kolejnym etapem rozbudowy globalnej sieci transportu towarów z Chin i do Chin drogą kolejową.

Zdaniem ekspertki ECFR Państwo Środka będzie głównym beneficjentem wszystkich tych inwestycji, choćby dzięki pracy, którą zapewni swoim obywatelom przy realizacji tych projektów. Na terenie Karakorum przy budowie elementów Szlaku pracuje w tej chwili 20 tys. chińskich robotników. Infrastruktura kolejowa pozwala z kolei znacznie przyspieszyć transport dóbr między krajami – pociągi są nawet trzykrotnie szybsze niż statki mimo problemów z którymi muszą się mierzyć, takimi jak różny rozstaw szyn w różnych krajach, wyzwania pogodowe lub trudności polityczne.