Na początku 2014 r. w państwach członkowskich Unii Europejskiej obcokrajowcy stanowili mniej niż 7 proc. mieszkańców. Ponad 40 proc. z nich to obywatele innego państwa członkowskiego UE - wynika z danych Eurostatu.

Na początku stycznia 2014 roku w państwach członkowskich Unii Europejskiej było 506,8 mln mieszkańców, z czego 93,3 proc. (472,8 mln) z nich mieszkało w kraju swojego obywatelstwa. Pozostałe 6,7 proc. to cudzoziemcy, w tym 14,3 mln (2,8 proc. wszystkich mieszkańców) było obywatelami jednego z państw UE, ale na stałe przebywało w innym kraju unijnym. Pozostałe 3,9 proc., czyli 19,8 mln, to obywatele spoza UE.

Prawie połowa ludności w Luksemburgu nie ma obywatelstwa tego kraju. Odsetek cudzoziemców w ogólnej populacji zamieszkującej najmniejszy kraj Beneluksu wynosił na początku 2014 roku 45,3 proc. Udziały powyżej 10 proc., zarejestrowano na Cyprze (19,5 proc.), na Łotwie (15,2 proc.), w Estonii (14,9 proc.), Austrii (12,5 proc.), w Irlandii (11,8 proc.), Belgii (11,3 proc.) i Hiszpanii (10,1 proc.).

Stosunkowo najmniej cudzoziemców w relacji do populacji mieszka Polsce, gdzie zaledwie 0,3 proc. z ponad 38 mln populacji to osoby nie posiadające polskiego obywatelstwa. Równie niski jak w Polsce odsetek cudzoziemców mieszkających na stałe odnotowano w Rumunii (0,4 proc.), na Chorwacji, Litwie i w Bułgarii (0,8 proc.).

Reklama

W większości państwa członkowskich dużo większą grupę stanowili obcokrajowcy pochodzący spoza Unii Europejskiej. Największą dysproporcję zanotowane w krajach bałtyckich. Wśród obcokrajowców mieszkających na Łotwie aż 98 proc. stanowiły osoby spoza UE. Jednak w przypadków Bałtów wysoki odsetek obywateli spoza UE mieszkających na tym terenie to spuścizna po Związku Radzieckim, którego kraje bałtyckie były kiedyś częścią. Dlatego na Łotwie mieszka ogromna grupa Rosjan i osób pochodzenia rosyjskiego bez obywatelstwa, czyli bezpaństwowcy, dawni obywatele Związku Radzieckiego. Podobna sytuacja jest w przypadku Estonii i Litwy.

Polska jest wśród państwa w których imigranci spoza Unii stanowią większość. W Polsce mieszka około 114 tys. obcokrajowców, z czego około 66 proc. to obywatele spoza wspólnoty. Największa grupa to imigranci zza naszej wschodniej granicy. W styczniu 2014 roku na Wisłą na stałe mieszkało 19,9 tys. Ukraińców. Drugą grupą narodowościową najliczniej reprezentowaną byli, o dziwo Niemcy. Zza Odry do naszego kraju przeniosło się ponad 6 tys. obywateli Niemiec. Kolejne nacje to: Białorusini (5,4 tys.), Rosjanie (5,36 tys.) oraz przybysze z dalekiej Azji, Wietnamczycy (3,4 tys.).

Gdzie najchętniej osiedlają się emigranci z Polski? Wśród pięciu najliczniej reprezentowanych narodowości Polscy znaleźli się w dziesięciu państwach. W Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii i Irlandii Polscy byli pierwszą najliczniejszą grupą narodowościową. W Niemczech i Szwecji drugą grupą obcokrajowców mieszkających w tym krajach. Spora rzesza naszych rodaków mieszkała jeszcze w Belgii (65 tys. ), Czechach (prawie 19,5 tys.), oraz na Litwie i Słowacji.