Jest to też dział polskiej gospodarki, który wyróżnia się wyjątkowym tempem przyrostu, sięgającym 15 proc. w skali roku - powiedział. "To coś, co imponuje" - zauważył.

Według niego w ostatnich latach zmienił się profil centrów usług. Kiedyś, jak wskazał Majman, były to proste biura obsługi telefonicznej (tzw. call-center), dziś wraz z zaawansowaniem procesów obsługi mówi się o centrach doskonałości ("centers of excellence"). Rośnie ponadto liczba centrów informatycznych.

Prezes PAIiIZ zauważył, że centra outsourcingowe zaczęły wychodzić poza wielkie miasta i powstają też w mniejszych ośrodkach. Jedną z przyczyn tego przesunięcia jest to - tłumaczył - że inwestorzy coraz częściej odkrywają, iż Polska nie kończy się na dużych miastach, a dobrze wykształceni fachowcy są też na prowincji.

Majman dodał, że centra nowoczesnych usług biznesowych zatrudniają wielu absolwentów wyższych uczelni za przyzwoite pieniądze, w dobrze zorganizowanej międzynarodowej korporacji. Jest to także przyjazne środowisko pracy dla kobiet, gdzie mogą one liczyć zarówno na dobre zarobki, jak i rozwój kariery.

Reklama

Szef Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych podał, że pod koniec lutego ze 165 prowadzonych przez PAIiIZ projektów 37 dotyczyło outsourcingu. Według Majmana mogą one stworzyć 16 tys. nowych miejsc pracy.

"Sektor nowoczesnych centrów biznesowych stał się jednym z największych pracodawców w Polsce. Znam różne szacunki - to od 170 do 200 tys. zatrudnionych" – zaznaczył Majman.

>>> Czytaj też: Praca w Unii nie dla Polaka. Bruksela rozmontowuje wspólnotowy rynek