Allianz, który na europejskim rynku bancassurance zajmuje pierwsze miejsce, poinformował jeszcze w piątek, że strata netto w trzecim kwartale wyniosła 2 mld euro - podaje francuski dziennik ekonomiczny Les Echos. Jeszcze rok temu firma miała zysk - 1,9 mld euro. Ubezpieczyciel przyznaje - winny jest kryzys finansowy. W efekcie zysk operacyjny Allianz w ciągu pierwszych trzech kwartałów wyniósł 6,5 mld euro, a nie - jak rok wcześniej - 7,7 mld euro.

Helmut Perlet, dyrektor finansowy Allianz uprzedził w komunikacie, że bez widocznej poprawy na rynkach finansowych nie można spodziewać się osiągnięcia takich wyników, jakie wcześniej planowała monachijska grupa. "Wiarygodne przewidywania dotyczące przyszłych wyników nie są w ogóle możliwe w kontekście kryzysu" - dodał. Allianz planował 9 mld euro wyniku operacyjnego (poza rynkiem bankowym) na 2008 rok.

Firma przyznała, że kryzys odbił się negatywnie na wynikach w ubezpieczeniach na życie i w zarządzaniu aktywami. Natomiast znacznie bardziej odporna okazała się działalność ubezpieczeniowa.

Grupa Allianz odnotowała spadek obrotów o 3,8 proc. w trzecim kwartale, do 21,1 mld euro.

Reklama

Allianz zajmuje drugie miejsce pod względem wartości giełdowej na europejskim rynku ubezpieczeniowym. Od początku roku akcje Allianz straciły w notowaniach na giełdzie we Frankfurcie 55 proc., podlicza Bloomberg. Oznacza to, że wartość rynkowa niemieckiego ubezpieczyciela wynosi 29,8 mld euro. Pierwsza co do wyceny wartości jest francuska Axa, której akcje po 42 proc. spadku od początku roku mają obecnie łączną wartość 32,9 mld euro.

Do strat Allianza dołożyła się sprzedaż Dresdner Banku Commerzbankowi - przyniosła ona 1,2 mld euro straty netto. Niemiecki ubezpieczyciel ma zakończyć tę operację z upływem 2008 r., w Dresdner Banku zatrzyma 30 proc. akcji.