"W roku bieżącym w Zachodnim Okręgu Wojskowym przeprowadzono około 100 przedsięwzięć organizacyjnych, w tym dotyczących zakończenia formowania dwóch dywizji zmechanizowanych. Ich pododdziały rozlokowane są w obwodach: biełgorodzkim, woroneskim i smoleńskim" - powiedział Szojgu.

Minister poinformował, że dywizje zostały całkowicie obsadzone, a 70 proc. ich składu stanowią żołnierze kontraktowi. Dywizje zostały też wyposażone w nowoczesną broń i sprzęt wojskowy - dodał.

W miejscach stałej dyslokacji wojsk zbudowano i odnowiono 30 obiektów, w tym koszary, stołówki i obiekty obsługi, w pierwszym półroczu 2017 roku mają być one w pełni zagospodarowane - zapowiedział Szojgu.

Szef resortu obrony zapewnił także, że większość niedociągnięć, jakie wykazała latem kontrola we Flocie Bałtyckiej, została już usunięta. Ocenił, że Flota Bałtycka jest w stanie z powodzeniem realizować postawione przed nią zadania.

Reklama

Szojgu w styczniu br. zapowiedział, że Rosja sformuje trzy nowe dywizje na kierunku zachodnim - dwie w Zachodnim Okręgu Wojskowym i jedną w Południowym Okręgu Wojskowym. Działania te określił jako odpowiedź na wzmocnienie aktywności NATO.

Zachodni Okręg Wojskowy został utworzony we wrześniu 2010 roku w wyniku połączenia Leningradzkiego i Moskiewskiego Okręgu Wojskowego. W jego skład wchodzą też floty - Północna i Bałtycka. Częścią Zachodniego Okręgu Wojskowego jest graniczący z Polską i Litwą obwód kaliningradzki.

W wyniku kontroli resortu obrony Szojgu odsunął od pełnienia obowiązków dotychczasowego dowódcę Floty Bałtyckiej Wiktora Krawczuka oraz szefa sztabu Siergieja Popowa z powodu "poważnych uchybień" w przygotowaniu bojowym. Media podawały wówczas, że dymisje objęły również ponad 50 wysokich rangą oficerów sztabu floty, dowódców eskadr, brygad i jednostek wojskowych. Nowym dowódcą Floty Bałtyckiej został we wrześniu wiceadmirał Aleksandr Nosatow.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)