W trakcie wystąpienia Morawiecki poruszył temat rolnictwa. Wskazał na przyjętą ustawę o rolniczym handlu detalicznym. Jak dodał chciałby, aby przepisy jeszcze bardziej były zliberalizowane. "Chciałbym, aby rolnicy mieli jak najwięcej swobody" - mówił.

Niestety - jak ocenił - "jesteśmy krępowani przepisami UE". Gdyby - jak dodał - od niego to zależało, to "swoboda byłaby niemal absolutna". "Będziemy starali się znaleźć takie mechanizmy, aby rolnicy w możliwie wielu punktach, miejscach mogli bez przeszkód wykładać swoje wspaniałe wyroby" - deklarował.

"Musimy się chwalić tym, co jest dobre, smaczne i tym, co jest polskie" - podkreślił.

Morawiecki odniósł się ponadto do kwestii bezpieczeństwa. Jak wskazał "nasi poprzednicy zabrali jednostki wojskowe z Lublina". "A my utworzyliśmy Wojska Obrony Terytorialnej tutaj w Lublinie, z siedzibami m.in. w Białej Podlaskiej, Dęblinie" - mówił.

Reklama

W tym kontekście Morawiecki wskazał, że państwo powinno być obecne nie tylko w wielkich miastach, ale również na terenach wiejskich i w mniejszych miejscowościach.

Morawiecki mówił też o ustawie o szkolnictwie wyższym, odnosząc się do uczelni wyższych znajdujących się w Lublinie, m.in. KUL czy Uniwersytetu Medycznego. "Przeznaczyliśmy dodatkowe środki na kampusy uniwersyteckie tutaj, kilkadziesiąt milionów złotych. Doceniamy rolę takich ośrodków" - mówił.