USA próbują wyprzeć Rosję z europejskich rynków energetycznych, oferując Europie gaz skroplony - oświadczył w czwartek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow podczas wystąpienia na Uniwersytecie w Belgradzie. W środę Ławrow rozpoczął wizytę na Bałkanach.

"Wiemy, że znaczna część antyrosyjskich postaw w Europie jest inicjowana w Waszyngtonie, celem tego jest próba umocowania amerykańskiej wojskowo-politycznej i gospodarczej dominacji. Odbywa się to między innymi poprzez próby wyparcia Rosji z miejscowych rynków energetycznych i zmuszenia Europejczyków do przejścia na droższy gaz skroplony z USA" - powiedział szef rosyjskiej dyplomacji.

Ławrow ocenił, że "aktywnie próbuje się wciągnąć w NATO" kraje bałkańskie, którym jego zdaniem "nikt nie grozi". Dodał, że "przystąpienie krajów bałkańskich do NATO sprawi, że będą musiały zajmować stronę w wojenno-politycznej konfrontacji, której filozofię Amerykanie, a za nimi NATO, narzucają Europie"

Podczas rozpoczętej w środę dwudniowej wizyty Ławrowa na Bałkanach szef MSZ Rosji spotkał się z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem. Odnosząc się do możliwego przystąpienia Serbii do UE, zapewnił, że Rosja "zawsze chciała, by (jej) partnerzy mieli wolny wybór i rozwijali swoje polityczne powiązania".

Vuczić oznajmił z kolei, że "Serbia znajduje się na europejskiej ścieżce, ale będzie nadal budować najlepsze relacje z Rosją". Dodał, że Serbia "nigdy nie nałożyłaby sankcji na Rosję".

Reklama

Wcześniej w środę Ławrow złożył wizytę na Słowenii. Po spotkaniu ze słoweńskim wicepremierem i szefem MSZ Karlem Erjavecem Ławrow zapewnił, że Rosja i Słowenia podzielają opinie dotyczące przeszłości, jak i przyszłości. Ławrow zaznaczył, że gospodarcze i polityczne stosunki między Moskwą i Lublaną umacniają się, bez względu na to, że Słowenia należy do UE i NATO.

"Prowadzimy z Rosją bardzo rozgałęzioną współpracę: w sferze polityki, nauki, kultury, gospodarki" - stwierdził z kolei Erjavec. Słoweński wicepremier oświadczył, że Rosja jest najważniejszym partnerem Słowenii, jeśli chodzi o kraje spoza UE.

"Nie prowadzimy polityki ani proamerykańskiej ani prorosyjskiej; prowadzimy politykę, która służy słoweńskim interesom" - skonkludował wicepremier Słowenii.

>>> Czytaj też: "Grunty rolne to inwestycja strategiczna". Francja ograniczy zakup ziemi przez cudzoziemców