Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gdańsku. Rozpatrywał on skargę kobiety, która ubiegała się o kartę na podstawie nowych, obowiązujących od stycznia br. przepisów ustawy z 5 grudnia 2014 r. o KDR (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1390 ze zm.). Zgodnie z nimi prawo do karty przysługuje wszystkim rodzicom, którzy kiedykolwiek wychowywali minimum troje dzieci. Jednak zdaniem gminy skarżąca nie spełniała tego warunku, gdyż ma tylko dwoje dzieci. Wprawdzie w latach 1979–1994 zajmowała się też siostrą po śmierci ich matki (była dla niej opiekunem prawnym), ale nie pozwala to uznać, że wychowywała troje potomków.
Kobieta odwołała się od tej decyzji, zarzucając gminie błędną interpretację pojęcia rodziny wielodzietnej. Jednak samorządowe kolegium odwoławcze (SKO) utrzymało ją w mocy. Organ argumentował to tym, że choć przepisy ustawy wskazują, że pod pojęciem dziecka rozumiana jest też osoba, nad którą rodzic sprawuje rodzinną pieczę zastępczą, to skarżąca nie pełniła funkcji opiekuna zastępczego względem siostry. Nie jest zaś możliwe zastosowanie wykładni rozszerzającej, pozwalającej uwzględnić sytuację, gdy dziecko znajdował się pod opieką prawną.
Na decyzję SKO kobieta złożyła skargę do WSA. Podkreślała w niej, że nie występowała o ustanowienie jej rodziną zastępczą dla siostry, bo nie chciała mieć kontaktów z ojcem, który był alkoholikiem i został pozbawiony praw rodzicielskich z uwagi na niewłaściwe sprawowanie opieki nad nią. Sąd uznał zarzuty zawarte w skardze za zasadne i uchylił decyzje organów niższej instancji. Wyjaśnił, że rodzina zastępcza i opieka prawna są odrębnymi instytucjami, regulowanymi w różnych przepisach. Nie mniej w ocenie sądu obowiązki skarżącej wobec podopiecznej, małoletniej siostry, nie odbiegły od obowiązków sprawowanych przez rodziców lub rodziców zastępczych.
Zdaniem WSA wskazane przez kobietę okoliczności zajmowania się siostrą należy ocenić jako okoliczności, które nie różnią się – z punktu widzenia obowiązków wobec dziecka – od obowiązków rodzica zastępczego. Ich zakres jest nawet większy, bo sytuacja skarżącej była zbliżona do sytuacji rodzica sprawującego władzę rodzicielską. Przeciwna wykładnia przepisów ustawy prowadziłaby zaś do tego, że kobieta, która sprawuje faktyczną i prawną pieczę nad dzieckiem tak jak rodzic (rodzic zastępczy), byłaby pozbawiona uprawnienia, które przysługuje innym osobom w analogicznych przypadkach. ©℗
Reklama

orzecznictwo

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 23 października 2019 r., sygn. akt III SA/Gd 535/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia