Samozwańczy kalif zginął w wyniku przeprowadzonej z sukcesem przez USA operacji w Syrii, w pobliżu granicy z Turcją.
Według amerykańskiego prezydenta operacja nie miała związku z decyzją o wycofaniu wojsk USA z Syrii. – Nie zamierzamy trzymać żołnierzy między Turcją a Syrią przez 200 kolejnych lat. Tam nas już nie ma, trzymamy żołnierzy tylko po to, by chronić ropę – mówił. ©℗ A15