Najnowsza interpretacja jest ważna dla rodziców pełnoletnich dzieci, którzy nie mogą dogadać się w kwestii podziału ulgi prorodzinnej, np. po rozwodzie.
W tym wypadku nie ma natomiast znaczenia to, czy rodzic uczestniczy w życiu dziecka i bierze czynny udział w jego wychowaniu. Inaczej jest, gdy dziecko jest małoletnie.
Z wnioskiem o interpretację wystąpiła podatniczka, która jest rozwódką i od czasu rozstania z byłym mężem sama wychowuje dwoje dzieci – niepracujących studentów. Były mąż zasadniczo nie utrzymuje kontaktów z dziećmi, łoży jednak na ich utrzymanie. Po uzyskaniu przez nie pełnoletniości nadal wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego (uregulował też wcześniejszą zaległość).
Dotychczas matka odliczała ulgę na dzieci w pełnej wysokości. Problem pojawił się, gdy były mąż też postanowił skorzystać z preferencji. Co więcej, uznał, że należy mu się połowa ulgi za ostatnie pięć lat, gdy dzieci były już pełnoletnie, a on płacił alimenty.
Reklama
Dyrektor KIS potwierdził, że ojcu przysługuje takie prawo.
Uznał, że jeśli były mąż uiszczał alimenty na pełnoletnie, studiujące i niepracujące dzieci, wykonując wobec nich obowiązek alimentacyjny, to podatniczce nie przysługuje wyłączne prawo do skorzystania z ulgi prorodzinnej.
Wyjaśnił, że w przypadku pełnoletnich dzieci kryterium odliczenia ulgi prorodzinnej jest ich utrzymywanie w związku z wykonywaniem (nawet przymusowo) obowiązku alimentacyjnego.
W takiej sytuacji ulgę może odliczyć każdy z rodziców, w częściach równych, tj. po 50 proc. lub w dowolnie ustalonej przez nich proporcji. To drugie wymaga zgody między rodzicami. W razie braku takiego porozumienia każdy z rodziców może uwzględnić połowę przysługującej kwoty ulgi – podsumował dyrektor KIS.
Inaczej jest w przypadku małoletnich dzieci. Tu warunkiem odliczenia jest faktyczne wykonywanie władzy rodzicielskiej (art. 27f ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT), a więc faktyczne sprawowanie pieczy nad dzieckiem, zajmowanie się nim na co dzień, branie czynnego udziału w wychowaniu.
Władza rodzicielska ustaje z momentem uzyskania przez dziecko pełnoletności. Rodzice są natomiast w dalszym ciągu zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Wynika to z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 133).
Dlatego w przypadku dzieci pełnoletnich ustawa o PIT mówi wyraźnie, że ulga należy się podatnikom utrzymującym takie dzieci, w związku z wykonywaniem ciążącego na tych podatnikach obowiązku alimentacyjnego (art. 27f ust. 6 ustawy o PIT).
Podobnie fiskus wypowiadał się już wcześniej (np. w interpretacji z 26 września 2018 r., sygn. 0115-KDIT2-2.4011.274.2018.1.BK).
Ulga należy się na dzieci pełnoletnie do ukończenia 25. roku życia, jeśli się uczą i nie zarobiły więcej niż 3089 zł rocznie (niepełnosprawne dorosłe dzieci nie muszą spełniać tych kryteriów, muszą natomiast uzyskiwać świadczenia pielęgnacyjne lub rentę socjalną). ©℗
Ulga należy się na dzieci do ukończenia 25. roku życia, jeśli się uczą i nie zarobiły więcej niż 3089 zł rocznie
Interpretacja dyrektora KIS z 8 listopada 2019 r., sygn. 0115-KDIT2-2.4011.347.2019.2.MD