KTo
Delegując pracownika do Czech, Danii lub Grecji, zostaniemy zapytani o jego… płeć. Z kolei zatrudniony wysłany do Luksemburga będzie musiał mieć przy sobie, tj. w miejscu pracy (np. w pojeździe), kopię orzeczenia lekarskiego o zdolności do wykonywania pracy. A delegując do Słowenii, trzeba już na wstępie, a więc przed rozpoczęciem świadczenia usług w tym państwie UE, poinformować o tym, pod jakim adresem pracownik będzie przebywał. Te wymagania niewątpliwie mogą dziwić, tym bardziej że żadne z nich nie wynika z obowiązujących unijnych przepisów. Regulacje te jednak w wielu miejscach pozostawiają państwom członkowskim dużą swobodę. I – jak wynika z przygotowanego przez Komisję Europejską raportu na temat implementacji dyrektywy wdrożeniowej – kraje UE chętnie z niej korzystają.©℗ C2–3
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama