Jak wynika z opublikowanego w środę raportu, 87 proc. badanych zadeklarowało, że w tym sezonie nie zaszczepili się i nie zamierzają się szczepić przeciwko grypie. To identyczny odsetek, co w sondażu przeprowadzonym jesienią i zimą 2013/2014. W porównaniu z tamtym badaniem liczba zaszczepionych w tym sezonie spadła o 1 pkt proc., a planujących się zaszczepić - wzrosła o tyle samo.

Respondenci, którzy w tym sezonie już zaszczepili się przeciw grypie, to najczęściej mieszkańcy dużych i największych miast (odpowiednio 11 i 10 proc.), ankietowani z gospodarstw o dochodach per capita wynoszących co najmniej 2 tys. zł (10 proc.) oraz osoby w wieku 65 lat i więcej (10 proc.).

Ponad jedna trzecia respondentów (34 proc.) zadeklarowała, że przynajmniej raz w życiu zaszczepiła się przeciwko grypie.

Również ponad jedna trzecia uczestników sondażu (36 proc.) odpowiedziała, że zdarzyło się, że pomimo szczepienia przeciwko grypie zachorowali na tę chorobę w danym sezonie. To o 3 pkt. proc. mniej niż w 2013 r.

Reklama

W raporcie z badania zauważono, że odsetek decydujących się na szczepienie jest w tej grupie wyraźnie mniejszy niż wśród ankietowanych, którzy nie mieli takich doświadczeń. 12 proc. osób, które w przeszłości zachorowały mimo szczepienia, zadeklarowało, że zaszczepiło się w tym sezonie. Tyle samo zapowiada, że zamierza to zrobić. Wśród tych, którzy nie chorowali, odsetek obecnie zaszczepionych wynosi 22 proc., a planujących szczepienie - 18 proc.

"Interpretując te wyniki należy pamiętać, że respondenci mogą mylić grypę ze zwykłym przeziębieniem lub z innymi chorobami. Najmniej jednak przekonania takie wpływają na postrzeganie i społeczną ocenę skuteczności szczepień" - napisano w raporcie.

Prawie jedna trzecia (29 proc.) tych, którzy nie zamierzają się szczepić przeciwko grypie, uzasadnia to przekonaniem, że szczepionki są niezbyt skuteczne (wzrost o 1 pkt proc. w porównaniu z 2013 r.). Niemal tyle samo respondentów (28 proc.) uważa, że jest mało prawdopodobne, by zachorowali na grypę (wzrost o 4 pkt. proc.). Co piąty badany nie szczepi się ze względu na możliwe powikłania (wzrost o 1 pkt proc.).

Rzadziej ankietowani odpowiadali, że nie mają czasu na szczepienie (9 proc., wzrost o 4 pkt. proc.), nie lubią zastrzyków i igieł (9 proc., bez zmian), grypa nie jest groźną chorobą (7 proc., wzrost o 2 pkt. proc.) albo że mają przeciwskazania wynikające z ich stanu zdrowia (6 proc., bez zmian). Co szósty badany (16 proc.) odpowiedział, że nie zastanawiał się nad szczepieniem przeciwko grypie (spadek o 5 pkt. proc.).

43 proc. tych, którzy się zaszczepili lub zamierzają się zaszczepić przeciwko grypie, czyni to, bo uważa, że grypa to poważna choroba, której powikłań należy się obawiać (wzrost o 5 pkt. proc.). Czterech na dziesięciu badanych (40 proc.) zaszczepiło się ze względu na swój stan zdrowia (wzrost o 4 pkt. proc.), a 34 proc. - ze względu na swój wiek (wzrost o 7 pkt. proc.). Co trzeci zwolennik szczepienia przeciwko grypie (32 proc.) odpowiedział, że przebywa lub pracuje z duża grupą ludzi i przez to jest narażony na zarażenie się wirusem (wzrost o 8 pkt. proc.). 17 proc. odpowiedziało, że szczepi się, bo w przeszłości ciężko przechodzili grypę i wolą unikać tej choroby (wzrost o 5 pkt. proc.), 15 proc. - że szczepienie zalecił im lekarz (spadek o 5 pkt. proc.), 13 proc. - że inne osoby w rodzinie się szczepią (wzrost o 1 pkt proc.).

Do sondażu CBOS dołączono raport IMM z monitoringu w internecie tematu szczepień przeciwko grypie oraz skarg na złe samopoczucie związane z grypą. Wynika z niego m.in., że Polacy w internetowych dyskusjach stosunkowo rzadko podejmują ten temat. Ponad 22 proc. internetowych komentatorów wypowiadało się przychylnie o szczepieniach przeciwko grypie, a prawie 31 proc. - krytycznie. Negatywne opinie o szczepionkach najłatwiej było znaleźć na Facebooku, Twitterze i w komentarzach pod artykułami na portalu Onet.pl. Najbardziej pozytywne były na Twitterze.

Najbardziej angażowały treści krytyczne wobec szczepień. Pięć publikacji, które w tym czasie wywoływały najwięcej interakcji (polubień, reakcji, udostępnień i komentarzy), to wpisy ostro krytykujące i sprzeciwiające się szczepieniom, a niektóre z nich wręcz ocierały się o teorie spiskowe - napisano w raporcie.

Badanie CBOS przeprowadzono w dniach 4–13 listopada 2016 r. na liczącej 1019 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. Monitoring IMM przeprowadzono między 1 września a 20 listopada 2016 r. (PAP)