Niemcy konkurowali ze szwedzkim Volvo oraz należącym do Fiata producentem Iveco, aby mocniej usadowić się na rosyjskim rynku, największym w tej branży w Europie.. Według wcześniejszych ocen Daimlera miał on szanse powiększyć się o co najmniej 20 proc. w okresie najbliższych dwóch.

Z KamAZ-em negocjowano nawet przejęcie holdingu 42 proc. akcji. Rokowania trwały od lipca. Jednak kryzys gospodarczy i obawy, że popyt na ciężarówki także w Rosji będzie mniejszy, skłoniły Daimler do obniżenia poprzeczki. Ostatecznie koncern zadowolił się pakietem 10 proc.

Za udziały w rosyjskiej firmie Daimler zapłaci bankowi inwestycyjnemu Troika Dialog 250 mln dolarów. Zgodnie z porozumieniem niemiecki koncern uzyska w zarządzie KamAZ-a jedno miejsce oraz prawo pierwszeństwa w wypadku kolejnej oferty sprzedaży akcji przez Rosjan. Do 2012 roku Daimler dopłaci 50 mln dol., jeśli rosyjski producent osiągnie założone zyski.

W zeszłym roku KamAZ sprzedał 53 tys. wielkich ciężarówek, kontrolując 30 proc. rosyjskiego rynku. W połowie listopada firma ogłosiła plan zwolnień dla obniżenia kosztów w związku ze spadkiem popytu. Sam Daimler sprzedał w 2007 r. w Rosji 1300 ciężarówek..

Reklama