Zdaniem Henryki Bochniarz, prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan wynegocjowany pakiet energetyczno-klimatyczny to sukces Polski, który oddala to zagrożenie znacznego wzrostu cen energii, którego efektem byłby wzrost inflacji oraz spowolnienie wzrostu gospodarczego.

Zdaniem prezydent PKPP należy jednak pamiętać, że Polska uzyskała jedynie odsunięcie w czasie wymogu dostosowania się do niskoemisyjnej, efektywnej energetycznie i nastawionej na ochronę surowców i środowiska gospodarki.
Według szefowej PKPP "ważne jest by te pieniądze, które trafią do budżetu z limitów wpływów z aukcji na uprawnia do emisji CO2 muszą być właściwie wykorzystane". "Wszystko wskazuje bowiem na to, że UE nie określi precyzyjnie, na co należy wydać te pieniądze" - dodała Bochniarz.

Również Business Centre Club, ocenił jako sukces Polski ustalenia szczytu unijnego w Brukseli.
"Należy docenić odwagę strategii premiera, który zdecydował się przyznać - do tego w sposób nie naruszający poczucia dumy narodowej, że jesteśmy krajem zacofanym w stosunku do innych krajów europejskich. Dzięki temu kraje „starej” Unii uwierzyły, że zbliżenie Polski do ich poziomu jest w interesie UE, co daje nam szansę dogonienia czołówki – uważa BCC.

- Rozwiązania przyjęte w unijnym pakiecie klimatycznym to sukces rządu, jednak skala wyzwań stojących przed polską energetyką pozostaje olbrzymia, mimo rozłożenia w czasie - ocenia b. wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, Janusz Steinhoff.
"Polski rząd zrobił wszystko, co było możliwe w tej sytuacji - zbudował koalicję, bez której trudno byłoby cokolwiek w Brukseli ugrać oraz przekonał UE do uwzględnienia specyfiki krajów, o podobnej do naszej strukturze nośników energii" - powiedział w piątek PAP Steinhoff.
Zdaniem Steinhoffa, ważne jest, aby zobowiązanie redukcji emisji CO2 podjęły wszystkie kraje, a nie tylko UE. Jak mówił, restrykcyjne ograniczanie emisji w Europie osłabi konkurencyjność europejskiej gospodarki, a emitujące ten gaz przemysły mogą przenieść się do krajów nierespektujących ograniczeń. W ten sposób ogólna emisja się nie zmniejszy, a unijna gospodarka straci.

Reklama

- Przyjęcie pakietu energetyczno - klimatycznego jest ogromnym sukcesem Polski. Zaproponowane w nim rozwiązania są bardzo korzystne dla naszego kraju - powiedział PAP europoseł Jerzy Buzek."60 mld złotych, jakie w ramach mechanizmu solidarności dostaniemy w latach 2013-2020 powinny zostać bezwzględnie wydane na modernizację infrastruktury energetycznej" - uważa Buzek. Zdaniem europosła "zasadnym byłoby przeznaczyć część z uzyskanych 60 mld złotych na oszczędzanie, a więc na inwestycje w termomodernizację oraz wymianę oświetlenia na energooszczędne. W ten sposób można zaoszczędzić tyle prądu, ile produkują trzy duże elektrownie".

Szczyt w Brukseli zakończył się osiągnięciem kompromisu w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego. W ramach mechanizmu solidarności w pakiecie Polska otrzyma 60 mld zł w latach 2013- 2020. Inne uwzględnione podczas szczytu postulaty Polski, to okresy przejściowe dla polskiej energetyki. W latach 2012-2019 polskie elektrownie będą mogły dostawać nawet 70 proc. darmowych uprawnień do emisji. Dopiero w 2020 r. obowiązywałby zakup 100 proc. uprawnień.

PAP, ISB