Indeks Dow Jones Industrial spada o 0,9 proc., S&P 500 zniżkuje o 0,9 proc., Nasdaq Comp idzie w dół o 1,1 proc.

W ujęciu sektorowym najmocniej tracą spółki paliwowe i sektor materiałowy.

Do spadków na DJI najmocniej przyczyniają się notowania Goldman Sachs i Chevron.

W centrum uwagi rynków znajdują się decyzje o zaostrzeniu polityki migracyjnej w Stanach Zjednoczonych.

Reklama

W piątek Donald Trump podpisał dekret, który zawiesza do odwołania przyjmowanie uchodźców z Syrii, a uchodźców z innych krajów - na 120 dni. W tym czasie władze USA mają sprawdzić, z których krajów uchodźcy stanowią najmniejsze ryzyko.

Dekret przewiduje także wstrzymanie przez 90 dni wydawania amerykańskich wiz obywatelom krajów muzułmańskich mających problemy z terroryzmem. Dotyczy to obywateli Iraku, Syrii, Iranu, Sudanu, Libii, Somalii i Jemenu.

Decyzja Trumpa spotkała się z krytyką ze strony wielu państw oraz przedstawicieli m.in. Google'a, Apple'a, czy Goldman Sachs.

W poniedziałek po południu polskiego czasu Trump podpisał dekret, na mocy którego agencje federalne będą zobowiązane do zmniejszenia liczby przepisów, jeżeli opublikują nowe.

Na poniedziałek w USA nie zaplanowano publikacji wyników dużych spółek. W tym tygodniu rynek czeka na raporty kwartalne dużych technologicznych graczy. We wtorek wyniki poda Apple, w środę Facebook, a w czwartek Amazon.

Do końca piątkowej sesji 34 proc. spółek notowanych na indeksie S&P 500 podało swoje wyniki, z czego 66 proc. pozytywnie zaskoczyło poziomem zysku. W porównaniu do IV kw. 2015 r. zyski przedsiębiorstw z S&P 500, które zdążyły opublikować raporty kwartalne, wzrosły o 4,6 proc. i były o 1,5 proc. wyższe od szacunków Bloomberga. Analitycy ankietowani przez tę agencję spodziewają się, że zyski spółek z S&P 500 wzrosną w IV kw. rdr o 4,1 proc.

W najbliższych dniach uwaga rynku skupi się na decyzjach banków centralnych. We wtorek nad ranem czasu polskiego zakończy się posiedzenie Banku Japonii, a w czwartek Banku Anglii.

Oczy rynku zwrócone są jednak najbardziej ku amerykańskiej Rezerwie Federalnej, która poinformuje o swojej decyzji w środę. Po grudniowej podwyżce stóp procentowych inwestorzy nie spodziewają się, by Fed zdecydował się już teraz na kolejny ruch w górę. Dlatego też w centrum zainteresowania znajdzie się ton komunikatu po posiedzeniu. Rynek będzie szukać wskazówek względem ścieżki podwyżek w tym roku. Jastrzębi wydźwięk komunikatu może umocnić oczekiwania na podwyżkę kosztu pieniądza w USA już w marcu, co w zbyt niskim stopniu - w ocenie części analityków - jest uwzględnione w cenach.

Z danych makro w USA, zgodne z oczekiwaniami, w poniedziałek okazały się wskazania dochodów i wydatków Amerykanów, podobnie jak deflatora PCE, preferowanej przez Fed miary inflacji.

Najważniejsza publikacja makro przypada na piątek. Wówczas opublikowany zostanie comiesięczny raport z rynku pracy USA.

Na rynku walutowym, w reakcji na sygnały docierające od przedstawicieli EBC oraz po niższym od oczekiwań odczycie inflacji w Niemczech kurs EUR/USD spadł do najniższego od 20 grudnia poziomu 1,062, czyli o 1 proc. względem lokalnych maksimów z azjatyckiej części sesji, lecz później odbił i wzrósł powyżej 1,07.

Dolar traci również względem jena. Notowania USD/JPY zniżkują o 1 proc. w okolice poniżej 114.

We wtorek nad ranem czasu polskiego decyzję po posiedzeniu opublikuje japoński bank centralny.

Na rynku ropy naftowej spadki. Baryłka WTI w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,5 USD, w dół o 1,3 proc. Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 55,1 USD za baryłkę, w dół o 0,8 proc.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 spadł o 1,2 proc. Francuski CAC 40 zniżkował o 1,05 proc., brytyjski FTSE 100 stracił 0,93 proc., a niemiecki DAX zszedł w dół o 1,08 proc.

Potężnie, nawet o 50 pb., rośnie rentowność greckich obligacji 10-letnich. W niedzielę agencja Bloomberg dotarła do raportu MFW, w którym potrzeby finansowe Grecji zostały określone jako "wybuchowe". Dokument sugeruje również potrzebę złagodzenia planu ratunkowego ze strony posiadaczy greckiego długu.

We Włoszech mocno tracił Unicredit. Włoski pożyczkodawca poinformował, że Europejski Bank Centralny zażądał przedstawienia do końca lutego nowego planu naprawczego dot. przeterminowanych pożyczek.

Na nawet 3-proc. minusie znajdowały się akcje Volkswagena, mimo iż w poniedziałek koncern Toyota, na rzecz niemieckiego koncernu, utracił pierwsze miejsce na liście największych firm przemysłu samochodowego. Japoński producent poinformował w poniedziałek, że sprzedał w 2016 roku 10,175 mln samochodów, a niemiecki koncern - 10,31 mln.

DWA ZA JEDEN - DEREGULACJA WG TRUMPA

W poniedziałek Donald Trump podpisał dekret, na mocy którego agencje federalne zobowiązane są do wyeliminowania dwóch przepisów w zamian za wprowadzenie jednego z nich w życie. Źródła agencji Bloomberg podały, iż dekret nie będzie mieć zastosowania do regulacji związanych z bezpieczeństwem narodowym oraz wojskowością. Przed godz. 18 czasu polskiego tekst dekretu nie był publicznie dostępny.

WYDATKI I DOCHODY AMERYKANÓW W GÓRĘ W XII

Wydatki amerykańskich konsumentów w grudniu wzrosły o 0,5 proc. mdm, po tym jak w listopadzie wzrosły o 0,2 proc. mdm. Dochody Amerykanów w grudniu wzrosły o 0,3 proc. mdm, wobec wzrostu o 0,1 proc. mdm w poprzednim miesiącu po korekcie vs. braku zmian przed korektą. Ekonomiści spodziewali się, że dochody konsumenckie wzrosną o 0,4 proc. mdm, a wydatki o 0,5 proc.

DEFLATOR PCE W USA STABILNY W XII

Deflator PCE w USA w grudniu wyniósł 1,6 proc. rdr, wobec 1,4 proc. w XI. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 1,7 proc. rdr, wobec 1,7 proc. w listopadzie, po korekcie. Analitycy oczekiwali, że wskaźnik w grudniu wyniesie 1,7 proc. rdr, a bazowy 1,7 proc.

W ujęciu mdm w grudniu deflator PCE wyniósł 0,2 proc. wobec wzrostu o 0,1 proc. w XI, po korekcie z 0,0 proc. Bez cen żywności i energii, deflator PCE wyniósł zaś 0,1 proc., wobec 0,0 proc. miesiąc wcześniej. Tutaj analitycy oczekiwali odpowiednio: 0,2 proc. i 0,1 proc.

Bazowy deflator PCE stanowi preferowaną przez Fed miarę inflacji. Oficjalny cel inflacyjny Rezerwy Federalnej to 2,0 proc.

LICZBA UMÓW NA SPRZEDAŻ DOMÓW W USA WZROSŁA W XII

Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w grudniu przez Amerykanów wzrosła miesiąc do miesiąca o 1,6 proc. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że liczba umów na sprzedaż domów wzrośnie o 1,1 proc. miesiąc do miesiąca. W listopadzie liczba podpisanych umów na sprzedaż domów (pending home sales) spadła o 2,5 proc. mdm.

EBC NIE PORUSZY W MARCU TEMATU TAPERINGU - NOWOTNY, EBC

Europejski Bank Centralny na posiedzeniu w marcu na pewno nie będzie dyskutować nad ograniczeniem (taperingiem) programu luzowania ilościowego, a poprzednio podjęte przez EBC decyzje wyznaczyły wyraźną ścieżkę na 2017 r. - ocenił w poniedziałek Ewald Nowotny, członek Rady Prezesów EBC.

INFLACJA W NIEMCZECH W I NIECO PONIŻEJ OCZEKIWAŃ

Inflacja HICP spadła w Niemczech w styczniu 2017 r. o 0,8 proc. mdm, a rdr wrosła o 1,9 proc. rdr - podano we wstępnym wyliczeniu.

Konsensus rynkowy zakładał spadek wskaźnika o 0,7 proc. mdm oraz wzrost o 2,0 proc. rdr. Odczyt wskaźnika w ujęciu rocznym jest najwyższy od lipca 2013 r. W grudniu ceny konsumenta w Niemczech wzrosły o 1,0 proc. mdm, a rdr wzrosły o 1,7 proc.

POTRZEBY FINANSOWE GRECJI "WYBUCHOWE" - MFW

W niedzielę agencja Bloomberg dotarła do szkicu raportu MFW, w którym określono potrzeby finansowania tego kraju w najbliższych dekadach jako "wybuchowe", jeżeli nie dojdzie do złagodzenia warunków planu ratunkowego. Scenariusz bazowy MFW zakłada, że dług publiczny Grecji osiągnie 275 proc. PKB do 2060 r., a potrzeby finansowe sięgną 62 proc. PKB. Greckie szacunki wskazują, iż obecny poziom długu publicznego to 180 proc. PKB. 6 lutego zarząd MFW zbierze się, by przedyskutować zdolność Grecji do obsługi zadłużenia.

NASTROJE W GOSPODARCE EUROLANDU NAJWYŻSZE OD III 2011 R.

Indeks nastrojów w gospodarce strefy euro wyniósł w styczniu 108,2 pkt. wobec 107,8 pkt. w poprzednim miesiącu - podała Komisja Europejska w komunikacie. To najwyższy odczyt od marca 2011 r. Analitycy spodziewali się w styczniu indeksu na poziomie 107,8 pkt. (PAP)

>>> Polecamy: GPW mocno pod kreską. Najmocniej nurkują banki i spółki surowcowe