W wywiadzie dla Financial Times Paulson, który przestanie pełnić swój urząd 20 stycznia, mówi, że nawet po przegłosowaniu przez Kongres planu ratunkowego wartego 700 mld dolarów, Stanom Zjednoczonym nadal brakowało narzędzi do walki z kryzysem. Na przykład brakowało specjalnych rozwiązań prawnych w sprawie upadku niebankowych instytucji finansowych.

"Stoimy wobec wydarzeń naprawdę historycznych, a nie mamy żadnej instrukcji obsługi. Głównym powodem trudności naszego zadania jest to, że problemy zaczęły się pojawiać od bardzo wielu lat. W dodatku architektura systemu regulacyjnego USA jest dramatycznie przestarzała" - powiedział Paulson.

Dodał, że został zaskoczony gwałtownością kryzysu. Paulson powiedzial też, że uświadomił sobie jego rozmiary gdy kłopoty zaczęły mieć grupy refinansujące kredyt hipoteczny, takie jak Freddie Mac i Fannie Mae.

"Ale przez dość długo znajdowaliśmy się w stresującej sytuacji, kiedy to mieliśmy znacznie większą wiedzę o skali kryzysu niż obywatele czy nawet Kongres" - powiedział Paulson.

Reklama

I jeszcze pogratulował prezydentowi - elektowi Barackowi Obamie ekipy, której przewodzi były szef nowojorskiej Fed Timothy Geithner. "Nie potrzebują moich rad" - dodał.