Z ważnych inwestycji na Ścianie Wschodniej wiceminister wymienił m.in. Wschodnią Magistralę Kolejową finansowaną - na zasadzie montażu finansowego - z Polski Wschodniej, ale też innych unijnych programów.

Wśród efektów Programu Polska Wschodnia wymienił ponadto wsparcie przedsiębiorczości, rozwój infrastruktury drogowej czy ekologicznego transportu publicznego w aglomeracjach miast wojewódzkich makroregionu.

PAP: Odpowiada Pan za realizację Programu Operacyjnego Polska Wschodnia - obejmującego województwa podkarpackie, lubelskie, podlaskie, warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie. Jest Pan spokojny o jego losy w tej perspektywie?

Adam Hamryszczak: Polska Wschodnia, specjalny program o wartości ponad 2 mld euro, dedykowany pięciu województwom makroregionu, obecnie plasuje się na trzeciej pozycji wśród krajowych programów operacyjnych. Nie powiedzieliśmy jednak jeszcze ostatniego słowa. Sporo projektów będzie kontraktowanych we wrześniu, październiku, listopadzie. Chodzi o infrastrukturę transportową: drogi, ekologiczny transport publiczny, koleje - to projekty wysokobudżetowe, więc i kontraktacja będzie wysoka. Spokojnie zrealizujemy więc cel, czyli do końca tego roku zaangażujemy w umowach o dofinansowanie 50 proc. środków programu obecnej perspektywy finansowej UE. Uważam, że możemy nawet przekroczyć te 50 proc. W tej chwili, a mamy dopiero sierpień, poziom kontraktacji już kształtuje się bowiem na poziomie 40 proc.

Reklama

PAP: W tej perspektywie uda się więc wykorzystać wszystkie pieniądze przewidziane na ten program?

A.H.: Jestem przekonany, że wykorzystamy wszystkie środki, dlatego, że dobrze zaplanowaliśmy proces dochodzenia do celu. Chcemy doprowadzić do tego, że w 2018 roku będziemy w 100 proc. pewni, że wszystkie wskaźniki, które sobie założyliśmy, osiągniemy bez problemu. Ten termin jest o tyle ważny, że w 2019 roku Komisja Europejska robi przegląd realizacji wszystkich programów operacyjnych, a wyniki wpłyną także na negocjacje kolejnej perspektywy finansowej UE.

PAP: Które z pięciu województw objętych programem najlepiej z niego korzysta?

A.H.: W zakresie przedsiębiorczości liderem jest Podkarpackie. Firmy z tego regionu są naprawdę bardzo aktywne w pozyskiwaniu środków z programu. Lubelskie równa do Podkarpackiego. Podlasie zajmuje trzecią pozycję. Jeśli chodzi o Warmińsko-Mazurskie i Świętokrzyskie, to prowadzimy szkolenia, warsztaty dla biznesu tak by beneficjenci z tych regionów lepiej korzystali z dostępnych dla nich środków z poziomu krajowego. Ważne, by wykorzystali tę szansę, bo jest ona niepowtarzalna. Dobre wyniki w tej perspektywie są bardzo istotne dla kolejnej.

PAP: A jakie są aspiracje naszego kraju - jeżeli chodzi o program Polska Wschodnia - w nowej perspektywie finansowej?

A.H.: Będziemy dążyć do tego, żeby realizować w kolejnej perspektywie program ponadregionalny, który z jednej strony obejmowałby makroregion Polski Wschodniej, ale też mógłby wspierać terytoria borykające się z podobnymi problemami spoza jego granic.

Jeżeli przeanalizujemy diagnozę zawartą w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, widzimy, że wiele jest w Polsce obszarów zmarginalizowanych, do których powinniśmy trafić z odpowiednią interwencją. Ta interwencja powinna poprawić czy to kwestie związane z przedsiębiorczością czy z transportem, czy z jakością życia mieszkańców. Jeszcze raz powtarzam jednak, by to ewentualnie się powiodło, ważne jest, byśmy mogli przed Komisją Europejską pochwalić się dobrymi wynikami w realizacji obecnego programu.

PAP: Czy dobrze rozumiem, że w nowym unijnym budżecie Polska chciałaby kontynuować Polskę Wschodnią uzupełnioną o obszary zmarginalizowane z terenu całego kraju?

A.H.: Tak. Chcemy wyjść poza makroregion Polski Wschodniej. Deficyty występujące w tym makroregionie obserwujemy także w innych obszarach naszego kraju.

PAP: Powiedział Pan, że Polska Wschodnia zajmuje trzecie miejsce wśród krajowych programów operacyjnych. Z czego, Pana zdaniem, wynika popularność tego programu?

A.H.: Przede wszystkim z tego, że trafiamy w realne potrzeby - zarówno samorządów jak i przedsiębiorców. Dotychczas brakowało pobudzania przedsiębiorczości właśnie w makroregionie Polski Wschodniej, tak by na tym terenie młodzi ludzie mogli realizować pomysły biznesowe, żeby nie musieli wyjeżdżać, czy to do większych ośrodków w Polsce, czy - jak to było w ostatnich latach – za granicę.

Wachlarz działań, który został zaproponowany przedsiębiorcom, jest naprawdę bardzo szeroki. Mówimy zarówno o osobach fizycznych, które myślą o rozpoczęciu działalności gospodarczej - mam na myśli start-upy. Ale także o przedsiębiorcach, którzy funkcjonują kilka lat na rynku i chcą wdrażać wyniki przeprowadzonych przez siebie, bądź też na ich zlecenie, prac badawczo-rozwojowych, tym samym tworzyć innowacyjne - przynajmniej w skali kraju - produkty.

Dodatkowo koncentrujemy się na internacjonalizacji polskich przedsiębiorstw działających na terenie makroregionu Polski Wschodniej - tutaj mówimy o firmach bardziej dojrzałych, takich, które dobrze czują się na rynku krajowym i chcą zdobywać rynki zagraniczne - w Europie, Ameryce, Azji, Afryce.

Realizujemy również wsparcie dotyczące wzornictwa, nowoczesnego designu - jest duże zapotrzebowanie na tego typu wsparcie. O dofinansowanie z działania 1.4 Programu Polska Wschodnia mogą ubiegać się mikro, mali i średni przedsiębiorcy z makroregionu. Do chwili obecnej ze wsparcia skorzystało już ponad 170 firm.

Chciałbym również przypomnieć o platformach startowych. Zakończyliśmy już projekt pilotażowy, który cieszył się niezwykłą popularnością dlatego, że tego typu instrumentu nie było do tej pory w Polsce. Gdy rozpoczynaliśmy to działanie, w parę miesięcy zgłoszono ponad 2 tys. pomysłów na biznes. Przeszły one ścisłą selekcję. W konsekwencji liczymy na to, że uda się zafunkcjonować około 100 firmom, które uzyskają dotacje w wysokości 800 tys. złotych. Obecnie pracujemy nad kolejną edycją platform startowych i chcielibyśmy, aby kolejny nabór pomysłów ruszył w przyszłym roku.

PAP: Polska Wschodnia to kontynuacja programu Rozwój Polski Wschodniej z poprzedniego unijnego budżetu. Jaki będzie generalny efekt tych programów?

A.H.: Przede wszystkim rozwój przedsiębiorczości i nowe miejsca pracy na terenach objętych programem. Firmy z makroregionu Polski Wschodniej otrzymują dodatkowe środki i szansę na realizację planów inwestycyjnych. W konsekwencji są tworzone również dobrej jakości miejsca pracy. Co ciekawe - widzimy to już po pierwszych naborach - przedsiębiorcy właśnie z małych miasteczek i średnich miast są najbardziej aktywni w sięganiu po środki unijne z tego programu - stanowią aż 92 proc. beneficjentów. To imponujący wynik, również w związku z niedawno uruchomionym Pakietem dla miast średnich. Program Operacyjny Polska Wschodnia wchodzi w jego skład. To też dobry prognostyk dla samorządowców z mniejszych ośrodków miejskich, dlatego, że gdy inwestycje zostaną zrealizowane, zwiększy się baza podatkowa i samorządowcy zyskają dodatkowe środki na kolejne inwestycje prorozwojowe.

Kolejna kwestia to dostępność transportowa. Inwestycje drogowe realizują zarówno prezydenci miast, jak i samorządy wojewódzkie. Istotne jest poprawienie połączeń między miastami wojewódzkimi Polski Wschodniej, ale także z głównymi ośrodkami gospodarczymi w kraju i za granicą. Dzięki temu nastąpi poprawa warunków dla biznesu, bo łatwiej będzie zabezpieczyć dostawy dla produkcji i spedycję dóbr wytworzonych w Polsce Wschodniej. Dzięki lepszemu skomunikowaniu miast wojewódzkich z ich najbliższym otoczeniem, czyli z tzw. obszarami funkcjonalnymi, poprawią się dojazdy, a więc i poszerzą się rynki pracy. Łatwiejszy będzie też dostęp do usług publicznych (np. edukacja, ochrona zdrowia, kultura) dla mieszkańców makroregionu. Dlatego wszyscy powinni odczuć pozytywne zmiany w jakości życia w Polsce Wschodniej.

Następna sprawa to ekologiczna mobilność w aglomeracjach miast wojewódzkich. Kontynuujemy działania podejmowane w programie Rozwój Polski Wschodniej. Stawiamy na innowacyjny, ekologiczny, przyjazny wszystkim pasażerom transport publiczny i łączymy go z innymi formami przemieszczania – rowerem, ciągami pieszymi, pociągami dalekobieżnymi. Dzięki temu będzie mniej szkodliwej emisji zanieczyszczeń, hałasu - wydaje się, że mieszkańcy oczekują i takiej poprawy jakości życia. Mam nadzieję, że w tej perspektywie szanse wykorzystają również polskie firmy działające w sektorze elektromobilności, które, jak wiemy, dobrze sobie radzą nie tylko na polskim, ale również na międzynarodowym rynku. To dla nich duża szansa, by dostarczyć samorządom swoje innowacyjne produkty.

Następnym ważnym i kompleksowym przedsięwzięciem jest Wschodnia Magistrala Kolejowa, czyli połączenie kolejowe wszystkich stolic województw w Polsce Wschodniej. Te inwestycje znacznie przyczynią się do podniesienia konkurencyjności makroregionu. Dobre połączenia kolejowe są niezwykle ważne dla biznesu (alternatywa dla przewozów samochodowych) i dla mieszkańców. W tej kwestii mamy do czynienia z "montażem finansowym" – szeregiem projektów finansowanych z kilku źródeł. Z jednej strony Magistrala będzie realizowana z programu Polska Wschodnia, ale także z CEF-u, programu Infrastruktura i Środowisko i regionalnych programów operacyjnych.

PAP: Kiedy magistrala powstanie?

A.H.: Planowany termin zakończenia całej inwestycji to 2030 rok, ale poszczególne odcinki będą powstawały odpowiednio wcześniej.

PAP: Rozumiem, że możemy się spodziewać, że w sumie efektem tych wieloletnich inwestycji będzie podniesienie poziomu życia mieszkańców tych regionów.

A.H.: Tak, ale nie tylko. Proszę nie zapominać, że nasz cel to rozwój gospodarczy - podniesienie poziomu konkurencyjności tych obszarów - poprzez wzrost przedsiębiorczości, innowacyjności i internacjonalizacji firm z makroregionu Polski Wschodniej. To daje dobre miejsca pracy a przez podatki finansuje także dobrą jakość życia. Wierzymy, że ten sposób nastąpi zahamowanie odpływu ludności z tych terenów.

PAP: Czy dzięki realizacji Polski Wschodniej objęte nią obszary mają szanse wyrównać historyczne zapóźnienia?

A.H.: To oczywiście proces złożony. Wystarczy jednak porównać sytuację tych 5 województw sprzed 10 lat, a szybko dostrzeżemy różnice. Pierwsza jak i druga edycja programu sprawiają, że zarówno jakość życia mieszkańców, ale i warunki prowadzenia biznesu w makroregionie Polski Wschodniej są coraz lepsze. Niemniej jednak inwestycje w makroregionie muszą być nadal kontynuowane.

Rozmawiała Sonia Sobczyk (

son/ skr/