W piątek prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim ws. poprawek złożonych przez PiS do projektów prezydenta o SN i KRS. Było to już czwarte spotkanie obu polityków w tej sprawie. Podczas dwugodzinnej rozmowy prezydent przekazał liderowi Prawa i Sprawiedliwości na piśmie swoje uwagi dotyczące propozycji PiS do jego projektów.

Błaszczak był pytany w RMF FM, dlaczego nie doszło do porozumienia polityków. Według niego, powodem są uwagi zgłoszone przez prezydenta, które wymagają przemyślenia. „My analizujemy te uwagi” – stwierdził.

Jak zaznaczył, prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewnił go po spotkaniu, że „jest dobrej myśli”. „Wciąż aktualne jest przesłanie, z którym szedł prezydent do wyborów. Przesłanie, które wynika z programu PiS, a więc dogłębna reforma wymiaru sprawiedliwości” – dodał.

Na pytanie, kto powinien ustąpić, żeby na piątym spotkaniu możliwe było porozumienie odpowiedział, że „trudno dywagować”. „Jesteśmy blisko porozumienia i mam nadzieję, że porozumienie będzie. A porozumienie będzie miało taki kształt, który zapewni uzdrowienie chorego wymiaru sprawiedliwości” – powiedział.

Reklama

Błaszczak odniósł się także do wypowiedzi Jacka Sasina (PiS), który podkreślił w piątek, że Jarosław Kaczyński „jest kimś ważniejszym niż premier”. „Jest liderem obozu rządzącego, a więc postacią bardzo ważną dla obozu władzy i autorem np. naszego programu. Kwestia reformy wymiaru sprawiedliwości to też jest autorstwo Jarosława Kaczyńskiego. Uważam, że w naszym obozie władzy premier Kaczyński jest najwybitniejszym politykiem, ma największe doświadczenie” – ocenił minister.

Pytany, czy w przypadku rekonstrukcji rządu Jarosław Kaczyński zasiądzie w fotelu premiera, szef MSWiA odparł, że nie wie, „czy i jak głęboka będzie rekonstrukcja”.

autor: Daria Porycka

edytor: Jakub Pilarek