Jego zdaniem są szanse na to, by przywódcy państw i rządów podjęli stosowne decyzje podczas szczytu UE w grudniu. "Okno możliwości jest otwarte, wszyscy się starają, dlatego uważam, że jest to możliwe" - powiedział Barnier.

Rozmowa ukaże się we wtorkowym wydaniu "Handelsblatt" i czterech innych gazet europejskich. Krótkie omówienie rozmowy dała w poniedziałek wieczorem agencja dpa.

Barnier powiedział, że prace nad projektem umowy o rozwodzie rozpoczęły się. Dokument będzie zawierał także fragment dotyczący okresu przejściowego. "Nie mamy czasu na wynajdywanie nowego modelu" - zastrzegł. Dlatego po formalnym wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE "przez krótki czas zachowane zostanie status quo". Za logiczne uznał, by ten okres trwał do końca bieżącego okresu finansowego, czyli do końca 2020 roku.

"Stawką jest stabilność kontynentu" - zaznaczył Barnier. Jego zdaniem relacje UE z Londynem powinny pozostać ścisłe także po brexicie.

Reklama

Podczas ubiegłotygodniowego szczytu UE brytyjska premier Theresa May nie przedstawiła unijnym przywódcom żadnych nowy propozycji dotyczących rozmów w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Zaapelowała natomiast do unijnych liderów, żeby nie stawiali jej pod ścianą.

Rozmowy w sprawie brexitu pomiędzy Brukselą a Londynem od kilku tygodni znajdują w martwym punkcie. Po pięciu bezowocnych rundach rozmów obydwie strony wskazują, że jeśli nie przełamią obecnego impasu, planowane zakończenie pierwszej fazy negocjacji w grudniu będzie mało prawdopodobne. 27 państw UE i Wielka Brytania nie mogą się porozumieć przede wszystkim w kwestii rozliczeń finansowych.