Dow Jones Industrial spada o 0,1 proc., S&P 500 bez zmian, Nasdaq Comp. rośnie o 0,1 proc. We wtorek wszystkie trzy indeksy ustanowiły na zamknięciu nowe historyczne maksima, a S&P 500 w trakcie sesji po raz pierwszy pokonał 2.600 pkt.

W czwartek giełdy w USA nie pracują - Amerykanie obchodzą Dzień Dziękczynienia.

Analitycy są podzieleni co do dalszego kierunku, jaki może obrać giełda w USA. Goldman Sachs podwyższył szacunki dla poziomu S&P 500 na koniec 2018 r. do 2.850 pkt. z 2.500 pkt., a na 2019 r. do 3.000 pkt.

Spadek indeksu do 2.000 pkt. do 2019 r. prognozują natomiast analitycy Societe Generale. "Niska zmienność (...) przy raczej ekstremalnym pozycjonowaniu jest raczej niebezpieczną kombinacją, co ostatnio porównaliśmy do tańca nad czeluścią wulkanu" - ocenili.

Reklama

Po mocnym kwartale rośnie wycena akcji Deere. Producent sprzętu rolniczego zanotował pierwszy wzrost sprzedaży rdr od 4 lat i podał wyższy od oczekiwań wynik finansowy za IV kw. podatkowy.

Mocno pod kreskę spadły walory HP. Producent sprzętu IT rozczarował wynikami za ostatni kwartał, a prezes Meg Whitman ogłosiła, że odejdzie wkrótce ze spółki.

Po południu osłabił się dolar. Kurs EUR/USD rośnie o 0,4 proc. do niemal 1,18, a USD/JPY idzie w dół o 0,75 proc. do 111,6.

Pretekstem do sprzedaży USD mogły okazać się niższe od oczekiwań dane makro z USA.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w październiku spadły o 1,2 proc. mdm - wynika ze wstępnego wyliczenia. To pierwszy spadek wskaźnika od czerwca. Oczekiwano wzrostu o 0,3 proc. mdm wobec 2,2 proc. mdm we wrześniu, po korekcie z 2,0 proc.

Wrześniowy odczyt wzmocniły zamówienia złożone z uwagi na odbudowę zniszczeń po huraganach.

Wyższy od oczekiwań wzrost zanotowano we wskaźniku dostaw, stosowanego do wyliczania PKB, który wyniósł w październiku +0,4 proc. mdm wobec +1,2 proc. mdm w poprzednim miesiącu po rewizji z 0,9 proc. W ujęciu zanualizowanym, w kwartale zakończony w październiku dostawy wzrosły o 13,1 proc. wobec +11,7 proc. w analogicznym okresie miesiąc wcześniej.

13-letnie szczyty opuścił w listopadzie indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich Uniwersytetu Michigan, który wyniósł 98,5 pkt. wobec 100,7 pkt. w październiku.

Najważniejszą publikacją dnia (godz. 20.00) będzie jednak protokół z ostatniego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Jak zwykle uwaga skierowana będzie na ocenę sytuacji inflacyjnej i wskazówki odnośnie ścieżki stóp procentowych.

W nocy z wtorku na środę odchodząca w lutym prezes Fed Janet Yellen, ostrzegła przed zbyt szybkim podnoszeniem stóp procentowych, co mogłoby skutkować inflacją poniżej celu. Dodała, że "istnieją pewne oznaki", że oczekiwania inflacyjne w Stanach nieznacznie obniżają się.

Zakończone 1. listopada posiedzenie Fed nie przyniosło zaskoczeń. Stopa fed funds pozostała w przedziale 1,00-1,25 proc. Rezerwa poinformowała, iż „uważnie monitoruje rozwój sytuacji inflacyjnej”, lecz oczekuje, że w średnim terminie dynamika cen ustabilizuje się w okolicach 2-proc. celu.

Uwagę w komunikacie przykuła w zasadzie jedynie niewielka modyfikacja oceny wzrostu gospodarczego z ostatnich miesięcy: Fed uważa, że gospodarka rozwijała się do tej pory w „solidnym” tempie wobec określenia "umiarkowany", użytego we wrześniu.

Rynek niemal w 100 proc. wycenia szanse na kolejną podwyżkę stóp w grudniu.

KRZYWA RENTOWNOŚCI W USA CIĄGLE NISKO NACHYLONA, W NIEMCZECH RÓWNIEŻ PO WYWIADZIE COEURE

Choć inwestorzy są coraz mocniej przekonani o dalszych wzrostach kosztu pieniądza w USA, to widać wątpliwości względem poziomu inflacji w dłuższym terminie - znajduje odzwierciedlenie w ciągle niskim nachyleniu krzywej amerykańskiego długu.

Spread 10y2y wynosi w środę poniżej 60 pb. Rentowność 2-latek po osiągnięciu we wtorek nowego maksimum w cyklu (1,77 proc.) spada o 3 pb., a 10-latek spada o 2 pb do 2,34 proc.

Na rynkach bazowych w Europie również wypłaszczenie krzywej - spread niemieckich obligacji 30y5y zniżkuje do 151 pb., a przed południem spadł nawet do 150 pb, czyli do najniższego poziomu od końca września.

Wyprzedaż papierów o krótszej zapadalności wywołała odebrana jako jastrzębia wypowiedź członka zarządu EBC.

Benoit Coeure powiedział niemieckiemu Handelsblatt, iż forward guidance dla stóp procentowych będzie "z czasem zyskiwał na ważności", aż będzie możliwe rozłączenie kwestii programu skupu aktywów i poziomu stóp.

EBC obecnie oczekuje, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym poziomie przez dłuższy okres, zdecydowanie przekraczający horyzont czasowy zakupów aktywów netto.

Coeure wskazał, że powiązanie poziomu stóp z QE zniknie z forward guidance, gdy EBC będzie "wystarczająco pewny, że skup aktywów jest mniej potrzebny, by inflacja wróciła do 2 proc. w trwały sposób. (...) Spodziewam się, że będziemy gotowi na zmianę w pewnym punkcie między chwilą obecną, a wrześniem przyszłego roku".

ROPA UTRZYMAŁA WZROSTY, CHOĆ NIŻSZE, PO DANYCH O ZAPASACH Z USA

Notowania ropy naftowej utrzymały część wzrostów, mimo nieco niższych od oczekiwań danych o zapasach surowca z USA.

WTI jest wyceniana po ok. 57,5 USD za baryłkę, w górę o 1,3 proc. Brent zyskuje ok. 0,3 proc. do 62,8 USD. Z rana WTI zyskiwała nawet 2,2 proc. do 58,05 USD za baryłkę - najwyżej od 2 lat.

Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,86 mln baryłek, czyli 0,4 proc., do 457,14 mln baryłek. Oczekiwano spadku o 2,2 mln baryłek. Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 44 tys. baryłek, do 210,47 mln baryłek. Rynek oczekiwał wzrostu o 1 mln b. (PAP Biznes)