Zdaniem komentatora Czeskiego Radia Petra Hartmana dotychczasowe debaty kandydatów przypominają "przyjacielskie spotkania, na których nie dochodzi do ostrej konfrontacji". Kandydaci chcą w dalszym ciągu brać w nich udział - zauważa portal informacyjny radia iRozhlas. Nie planują żadnych większych akcji i nie zamierzają zmieniać stylu kampanii - zauważył Hartman na antenie radia.

Pierwsza runda głosowania odbędzie się w piątek i sobotę, 12-13 stycznia. CTK, powołując się na wyniki różnych sondaży, napisała w niedzielę, że prezydentem ponownie zostanie Milosz Zeman lub były przewodniczący Akademii Nauk Jirzi Drahosz. Z pozostałych siedmiu konkurentów trzecie miejsce ma przypaść autorowi tekstów piosenek pop i byłemu właścicielowi firmy bukmacherskiej Fortuna Michalowi Horaczkowi.

Agencja analizowała wyniki sondaży, które były publikowane od października 2017 r. Od północy z poniedziałku na wtorek nie będzie można już publikować ich rezultatów przed pierwszą rundą głosowania.

Drahosz w rozmowie z CTK zapowiedział, że w finale kampanii skupi się na debatach, które uważa za bardzo ważne. "Dla mnie istotną sprawą jest fakt, że jeden z kandydatów nie bierze w nich udziału i nie prezentuje swoich poglądów mieszkańcom kraju" - cytuje wypowiedź Drahosza agencja, stwierdzając, że uwaga dotyczy urzędującego prezydenta Zemana.

Reklama

Szef państwa, zgłaszając swoją kandydaturę, oświadczył, że nie będzie prowadzić kampanii i nie będzie uczestniczyć w debatach. Zdaniem Zemana wyborcy będą oceniać jego dotychczasową prezydenturę. W radiu i telewizji nie ma wyborczych klipów Zemana, a kampanię za głowę państwa prowadzą jego współpracownicy. Agencja zwraca uwagę, że w Czechach pojawiły się billboardy i plakaty reklamujące Zemana, a wyborcy dostali pocztą ulotki. W prasie pojawiają się płatne ogłoszenia zachęcające do głosowania na urzędującego prezydenta.

Jednak Zeman pojawia się publicznie i chociaż nie prowadzi kampanii, jest zauważalny - ocenia CTK. W tygodniu przed pierwszą rundą wyborów prezydent będzie uczestniczyć w uroczystym spotkaniu rozpoczynającym obchody 100. rocznicy powstania Czechosłowacji. W środę wystąpi przed izbą poselską parlamentu, wspierając premiera Andreja Babisza w staraniach o uzyskanie wotum zaufania dla jego gabinetu.

Z kolei współpracownicy Drahosza zapowiadają kontynuowanie swojej akcji billboardowej. W kraju ma się pojawić ponad 200 ogromnych plakatów. "Kolejne informacje pojawią się w internecie i drukowanych mediach" - cytuje CTK byłego przewodniczącego Akademii Nauk. Do wyborców mają także trafić ulotki wysyłane pocztą.

Natomiast sztab Michala Horaczka w pozostałych do pierwszej rundy dniach stawia na wolontariuszy. "Między innymi dbają o to, żeby na urzędowych tablicach informacyjnych znajdowała się także ta o mojej kandydaturze. Życzliwie tłumaczą swoim sąsiadom, kolegom i rodzinie mój program. Aktywną kampanię prowadzą we wszystkich regionach. Wszystkiego nie sposób zrobić przez telewizję" - cytuje Horaczka portal czeskiego radia iRozhlas.

>>> Czytaj też: Cypr: Turcy cypryjscy wybierają między naprawą systemu a klientelizmem