Zespół porównywarki OC/AC mfind.pl jak co roku przygotował raport z porównaniem stawek cen ubezpieczenia OC. Zweryfikowane zostały średnie stawki ubezpieczycieli w 18 dużych miastach (w tym 16 miast wojewódzkich) w okresie 15.12.2016-1.01.2017 i 15.12.2017-1.01.2018.
Najważniejszą informacją dla kierowców jest koniec podwyżek ubezpieczeń. Średnia cena OC w styczniu 2018 roku wyniosła 1032 złote, podczas gdy 12 miesięcy wcześniej kształtowała się na poziomie 1027 złotych. Oznacza to wzrost o zaledwie 0,4%. Zatem ogromny wzrost cen na przełomie 2016 i 2017 nie tylko wyhamował – w niektórych miastach ceny wręcz spadły.
Podobnie jak przed rokiem, zaskakująco wysokie są różnice pomiędzy poszczególnymi miastami. Znacznie powyżej średniej plasuje się Wrocław, który kolejny już rok z rzędu jest najdroższym miastem w Polsce pod względem średnich cen OC. Kierowcy z Wrocławia średnio płacili za obowiązkowe OC aż 1509 zł. Drugi pod tym względem jest Olsztyn – 1439 zł, a trzeci Gdańsk – 1313 zł.
Na przeciwległym biegunie znajdują się takie miasta, jak Rzeszów, Białystok czy Zielona Góra. Kierowcy z tych miast średnio płacą za OC odpowiednio 810, 887 i 964 złote. Poniżej bariery 1000 zł, jest jeszcze Lublin. W tym mieście średni koszt polisy OC to 973 zł.
Jak powyższe dane zmieniły się od ubiegłorocznego raportu? Największą różnicę odnotowano w Kielcach, gdzie w porównaniu do kwot z początku 2017 roku, średnia cena OC w styczniu 2018 roku spadła aż o 27%. Wysoka obniżka miała także miejsce w Białymstoku i Bydgoszczy – odpowiednio o 14 i 13%. Odczuwalnie drożej jest natomiast w Olsztynie – tam ceny OC wzrosły aż o 40%!

Średnie ceny, zmiany i najtańsze OC w polskich miastach
Ale różnice dotyczą nie tylko samych miast, lecz także ofert poszczególnych ubezpieczycieli. Eksperci mfind.pl sprawdzili to na przykładzie 36-letniego kierowcy Volkswagena Golfa 1.9 diesel z 2008 roku. Największa różnica pomiędzy najtańszym, a najdroższym ubezpieczeniem OC dla tego modelowego kierowcy wynosiła aż 408 złotych! Wniosek jest jeden – pechowy posiadacz samochodu, który nie porównuje ofert towarzystw ubezpieczeniowych, może przepłacić nawet kilkaset złotych.
W raporcie mfind.pl znajduje się także informacja o najtańszych ofertach poszczególnych towarzystw ubezpieczeniowych. O ile jeszcze kilka lat temu ceny OC na poziomie około 300 złotych nie były dla nikogo zaskoczeniem, o tyle teraz uzyskanie ubezpieczenia za tę kwotę jest wyjątkowo trudne. Dla kierowców o maksymalnych zniżkach z najmniej szkodowych grup, minimalna cena OC to 372 złote – tyle miał do zapłacenia kierowca z Opola. Przeważnie jednak najbardziej atrakcyjne oferty OC mieszczą się w przedziale 400-500 złotych.
– Zatrzymanie wzrostu cen na progu 2018 roku to dobra wiadomość dla kierowców – mówi Bartosz Salwiński, współzałożyciel kalkulatora OC/AC mfind.pl – Nie należy jednak tracić czujności. Na wysokość cen ma wpływ wiele czynników: bezpieczeństwo ruchu drogowego, ilość wypadków, kwoty wypłaconych odszkodowań, a także kondycja finansowa towarzystw ubezpieczeniowych. Choć wszystkie te czynniki każą patrzeć w przyszłość z optymizmem i ogromny wzrost cen OC sprzed kilkunastu miesięcy nie powinien się powtórzyć w nadchodzącym roku, to możliwe są dalsze, lecz niewielkie podwyżki cen ubezpieczeń – dodaje.
pytanie(2018-01-16 10:09) Zgłoś naruszenie 1318
Niestety od czasu rzadów pis , OC drożeje średnio co 1,5 roku. Jak to jest, że dotychczas przez kilka lat była ta sama stawka, a teraz nagle wszedzie brakuje?
Odpowiedzpytanie(2018-01-16 10:10) Zgłoś naruszenie 1326
Niestety od czasu rzadów pis , OC drożeje średnio co 1,5 roku. Jak to jest, że dotychczas przez kilka lat była ta sama stawka, a teraz nagle wszedzie brakuje? wszystko stake sie dobrem luxusowym, nawet zwykłe OC.
Pokaż odpowiedzi (7)Odpowiedznn(2018-03-17 22:26) Zgłoś naruszenie 10
Zdrozalo bo podniesiono wysokosc odszkodowan, a dla tego ze ludzie zaczeli upominac sie o swoje ;) . Wczesniej ubezpieczyciele zanizali odszkodowania przez co powsataly firmy ktore zaczely konsekwentnie wyciagac nalezne pieniadze dla kierowcow w konsekwencji obnizajac obroty firm ubezpieczeniowych. Najlepiej to wytlumaczy youtube miłośnicy 4 kółek
/mnbvg(2018-02-26 20:27) Zgłoś naruszenie 22
Posiadanie samochodu-zawsze było,jest i będzie-luksusem-czy się to komu podoba czy nie.
Akwin(2018-01-17 21:47) Zgłoś naruszenie 10
Fakty - a jeszcze jedno - skoro podatek bankowy tak mocno wpłynął na ceny OC, że te skoczyły o kilkadziesiąt procent (u niektórych nawet 120%), to jestem bardzo ciekaw, jakim cudem kredyty nie zdrożały tyle samo ;) I tu też masz odpowiedź na swoje błędne wnioskowanie.
Akwin(2018-01-17 19:05) Zgłoś naruszenie 30
Fakty - czyli twierdzisz, że podatek bankowy, który wynosi niecałe pół procenta spowodował, że OC wzrosło niektórym o kilkadziesiąt procent? xD Sam krytykuję PiS za politykę gospodarczą, bo są zwykłymi socjalistami, ale niech to ma jakiekolwiek podstawy merytoryczne. Już kiedyś prowadziłem dyskusję z pewnym delikwentem, który uważał, że cena paliwa w Polsce jest w głównej mierze zależna od tego, że "źli kapitalistyczni właściciele" mają takie wysokie marże. Ślepo nie widział, że największym problemem są ciężary podatkowe. Ty widzę też nie zauważasz, że około pół procenta podatku jest oczywiście częścią składową i zawsze zapłaci ją konsument, ale uznanie, że to jest choćby w dużej mierze powód takiego wzrostu OC jest zwyczajną głupotą i brakami z matematyki na poziomie szkoły podstawowej. Gdyby chodziło tylko o podatek bankowy, to OC wzrosłoby około-proporcjonalnie. Tak nie jest, więc wnioski wyciągnij sam. I oczywiście skrzętnie dalej pomijaj, że w Polsce była wojna cenowa (fakt, nie opinia) oraz że mamy największy odsetek sfingowanych kolizji/wypadków w UE (również fakt, nie opinia). Gdzie takich bezmyślnych jak Ty hodują? Weź się nieco poducz co się składa na finalną cenę danego dobra i jak rozkładają się akcenty przy obliczaniu ryzyka i dopiero wtedy się wymądrzaj.
Fakty(2018-01-16 21:48) Zgłoś naruszenie 11
Akwin, a podatek bankowy kto wprowadził ? Dotyczy on również firm ubezpieczeniowych. Chyba, że uwierzyłeś Beci, że to banki i ubezpieczyciele zapłacą ten podatek, i nie przerzucą go na klienta. Gdzie takich naiwniaków jak ty hodują ?
Akwin(2018-01-16 15:05) Zgłoś naruszenie 95
Po pierwsze, co ma do tego PiS? Wiadomo, że pojawienie się 500+ spowodowało inflację, ale ceny OC skoczyły o wiele więcej niż inflacja, więc zarzucanie tutaj winy PiSowi jest "z czapy". Po drugie, w ciągu ostatniej dekady byliśmy świadkami pojawienia się wielu nowych towarzystw ubezpieczeniowych, a co za tym idzie wojen cenowych. Niektóre firmy stosowały dumping żeby tylko mieć klientów (np w latach 2008-2013 wystarczyło porównać ceny takiego MTU czy AXY z cenami Warty lub PZU - te drugie potrafiły mieć składki wyższe nawet 100% dla tego samego samochodu i tych samych zniżek i mówię to z doświadczenia). Niestety ten okres zawsze się kiedyś kończy a do tego doszedł fakt, że w Polsce jest najwięcej sfingowanych kolizji i wypadków w całej Europie. To również musiało się odbić na składkach.
vh(2018-01-16 11:23) Zgłoś naruszenie 43
A o wojnie cenowej szłyszałeś
Zenon T.(2018-02-26 13:54) Zgłoś naruszenie 50
Obliczone OC dla Warszawy. Dane: samochód 17 lat, daewoo matiz, 0,8 l; kierowca lat 57, prawo jazdy od 30 lat, bez wypadków - wyniosło średnio 1600 zł /rok. Tak zdzierają!
OdpowiedzFoxio(2018-02-20 19:49) Zgłoś naruszenie 20
pewnie ze drożeje w 2017 500zł OC w tym mi naliczyli 740zł lublin z cena z powietrza
OdpowiedzFoxio(2018-02-20 19:58) Zgłoś naruszenie 20
czyli co za bzdury piszą 0.4 %
OdpowiedzAndrzej (2018-05-08 15:53) Zgłoś naruszenie 10
Ostrzegam przed dokonywaniem kalkulacji na stronach Link4 - zawierają na podstawie tego polisę za pośrednictwem internetu i karzą sobie płacić !!!!!!!!!!!
OdpowiedzEkspert Superpolisy(2018-01-19 12:47) Zgłoś naruszenie 12
Ceny OC/AC ulegają ciągłym wahaniom, dlatego zawsze bardziej opłacalne jest porównywanie wszystkich dostępnych na rynku ofert w danym momencie. Warto wiedzieć, że ewentualne podwyżki zależą od polityki ubezpieczycieli i nie są one identyczne w każdej z firm. Dlatego przed zakupem warto skorzystać z porównywarki ubezpieczeń, aby znaleźć dla siebie najtańsze OC.
Odpowiedzodpowiedz(2018-01-16 17:28) Zgłoś naruszenie 010
Nie wszystko drożeje, wystarczy tylko dobrze przejrzeć oferty i wybrać tę która ma ręce i nogi, spójrz sobie na YU z Yanosika - można sporo zaoszczędzić i nie narzekać :)
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzinga(2018-01-16 21:10) Zgłoś naruszenie 02
ostatnio dostałem propozycje z YU, również przeglądałem inne. Na dzień dzisiejszy wybieram raczej Yanosika bo ma najtańszą ofertą
Wojtek(2018-08-27 17:18) Zgłoś naruszenie 00
Dzisiaj zadzwoniło PZU w celu wznowienia ubezpieczenia. Poinformowało mnie, że za bezszkodową jazdę mam dodatkowo 5% rabatu. Po podaniu kwoty ubezpieczenia zapytałem dlaczego mając 5 % zniżki muszę zapłacić za ubezpieczenie o 15 % więcej niż w zeszłym roku? Odpowiedź: bo wzrosły stawki ubezpieczeń OC. Z tego wynika, że OC nie wzrosło jedynie o 0,4 % a o 20 % według PZU. Kto tu kłamie?
OdpowiedzStanisław Derp(2019-02-08 11:51) Zgłoś naruszenie 00
Ja mam anglika i od dawna szukam informacji w necie ile mogę zapłacić za oc. Jedna firma ubezpieczeniowa do której się udałem po wycenę powiedziała mi taką kwotę, że mnie z butów wyrwało. Później poczytałem troche na internecie i na https://www.mfind.pl/akademia/tanie-ubezpieczenie-oc/oc-anglika-ile-kosztuje-gdzie-kupi znalazłem dużo lepsze informacje. Muszę się wreszcie zdecydować póki mam taką ofertę. Generalnie okropne jest to jak podskoczyły ceny ubezpieczeń. Za niedługo nie będzie nas w ogóle stać na nie.
Odpowiedz