Sprawa budowy gazociągu jest przedmiotem rozpoczętej we wtorek w Budapeszcie konferencji międzynarodowej z udziałem 12 państw oraz przedstawicieli UE, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju i Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Nabucco ma liczyć 3300 km i biec przez terytorium Turcji, Bułgarii, Rumunii i Węgier do Austrii. Rurociąg ten zaopatrywałby UE w gaz pochodzący z regionu Morza Kaspijskiego lub z Azji Środkowej. Gazociągiem, łączącym Morze Kaspijskie z Europą i centrum dystrybucyjnym w Baumgarten w Austrii, płynąć ma docelowo 31 miliardów metrów sześciennych błękitnego paliwa rocznie.

Europa, dotychczas polegająca głównie na dostawach gazu z Rosji, Algierii i Norwegii, otrzymywałaby po zakończeniu inwestycji gaz także np. z Iranu, Iraku, Turkmenistanu czy Azerbejdżanu.

Reklama

W skład konsorcjum, realizującego projekt Nabucco, wchodzi obecnie sześciu partnerów, w tym austriacka firma energetyczna OMV, drugi największy energetyczny koncern niemiecki RWE i narodowe firmy - Botas z Turcji, Bulgargaz z Bułgarii, MOL z Węgier i Transgaz z Rumunii.

Koszty budowy Nabucco szacowano wstępnie na 4,9 mld euro - obecnie mówi się o co najmniej 7,9 mld. Konsorcjum nadal ma kłopoty ze znalezieniem inwestorów, którzy zapewniliby wystarczające finansowanie.

Komisja Europejska, która popiera Nabucco, sfinansowała około 50 procent kosztów, związanych z przygotowaniem projektu. Wstępne badania zakończono w 2005 roku. Obecnie zakłada się, iż budowa ruszy w 2010 roku, a w trzy lata później gazociągiem popłynie pierwszy surowiec.

Według spółki Nabucco Gaz Pipeline International GmBH, mającej siedzibę w Wiedniu, pierwszy etap inwestycji, realizowany od 2010 roku, obejmować będzie budowę liczącego około 2 tys. kilometrów połączenia między Ankarą a Baumgarten. Następnie nowy gazociąg zostanie połączony z istniejącą siecią przesyłową w Iranie oraz granicą turecko-gruzińską.

W 2013 roku gazociągiem popłynąć ma osiem miliardów metrów sześciennych gazu. W latach 2013-2014 realizowany będzie drugi etap Nabucco, polegający na budowie nowych nitek gazociągu pomiędzy Gruzją, Iranem a Ankarą. Zakończenie drugiego etapu inwestycji oznaczać będzie zwiększenie przepustowości gazociągu do 31 mld metrów sześciennych gazu rocznie.