Agencja powołuje się na zachodnie firmy pracujące dla wojska w Al-Asad - bazie lotniczej sił koalicji pod wodzą USA w Iraku. Według tych źródeł w ostatnim tygodniu dziesiątki żołnierzy amerykańskich z bronią i sprzętem przerzucano codziennie samolotami z Iraku do Afganistanu.

Koalicja pod wodzą USA i rząd iracki osiągnęły porozumienie w sprawie zmniejszenia liczby żołnierzy w Iraku, po raz pierwszy od czasu, gdy ponad trzy lata temu rozpoczęła się w tym kraju wojna przeciwko IS - pisze AP, powołując się na dwóch anonimowych oficjeli irackich.

Agencja odnotowuje, że według przedstawicieli władz Iraku proces ten oficjalnie jeszcze się nie rozpoczął. Jednak reporter AP w bazie Al-Asad w zachodnim Iraku obserwował ruchy wojsk, zgodne z doniesieniami o redukcji liczby żołnierzy. Informatorzy agencji AP, którzy przekazywali te wiadomości zastrzegając sobie anonimowość, odmawiali przekazania dokładnych danych dotyczących tej redukcji.

Rzecznik sił koalicji pułkownik Ryan Dillon, poproszony przez Associated Press o komentarz, powiedział, że wielkość tych sił w Iraku będzie "proporcjonalna do potrzeb" i określana w koordynacji z rządem irackim.

Reklama

AP pisze, powołując się na iracką osobistość oficjalną z otoczenia premiera Hajdara al-Abadiego, że zgodnie ze wstępnym porozumieniem między Bagdadem a Waszyngtonem wycofanych zostanie 60 proc. żołnierzy USA znajdujących się obecnie w Iraku. Oznaczałoby to, że pozostanie w Iraku ok. 4 tys. żołnierzy amerykańskich, którzy będą szkolić Irakijczyków.

W opublikowanym w listopadzie 2017 roku raporcie Pentagonu podano, że w końcu września w Iraku było 8892 żołnierzy amerykańskich. Naloty amerykańskie na pozycje IS w Iraku rozpoczęły się w sierpniu 2014 roku. Dżihadyści kontrolowali wtedy prawie jedną trzecią irackiego terytorium. W grudniu ubiegłego roku Bagdad ogłosił zwycięstwo nad IS.

>>> Czytaj też: Iran: Nowa polityka USA ws. broni nuklearnej przybliża ludzkość do zagłady