Prezydent USA Donald Trump zasugerował w poniedziałek na Twitterze, że tylko podpisanie "nowej i uczciwej" umowy o wolnym handlu z Kanadą i Meksykiem (NAFTA) może zagwarantować tym dwóm krajom wyłączenie z ceł na import stali i aluminium.

"Mamy duże deficyty handlowe z Meksykiem i Kanadą - napisał Trump na Twitterze. - NAFTA, która jest właśnie renegocjowana, była dla USA złym układem. (Spowodowała) masową relokację firm i miejsc pracy. Taryfy na stal i aluminium zostaną zniesione wyłącznie, jeśli podpisana zostanie nowa i uczciwa NAFTA".

Dodatkowo Trump chce, by Kanada "lepiej traktowała naszych rolników", a Meksyk musi "zrobić znacznie więcej, by powstrzymać napływ narkotyków do USA", gdyż "nie zrobili tego, co należy".

Trump oświadczył pod koniec zeszłego tygodnia, że nałoży na import stali cło w wysokości 25 proc., a na import aluminium - 10 proc. Nie sprecyzował jednak, czy decyzja dotyczyć będzie importu z Kanady i Meksyku. Przedstawiciele rządu Kanady powiedzieli w piątek, że z uwagi na głęboką integrację rynków obu krajów Kanada będzie starała się o wyłączenie z nowych taryf.

Z inicjatywy Waszyngtonu Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk są obecnie w trakcie renegocjacji trójstronnego układu o wolnym handlu (NAFTA). Siódma runda rozmów ruszyła 25 lutego w stolicy Meksyku i ma potrwać do 6 marca. Ósma planowana jest na marzec w Waszyngtonie.

Reklama

Tymczasem w Meksyku 30 marca rusza kampania przed wyborami prezydenckimi, które zaplanowane są na 1 lipca.

>>> Czytaj też: Trump zagroził UE. USA mogą podnieść cła na samochody z Europy