Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,87 proc., do 24.786,63 pkt.

S&P 500 zyskał 1,07 proc. i wyniósł 2.706,39 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował 1,74 proc., do 7.281,10 pkt.

Na wartości zyskiwało 10 z 11 sektorów gospodarki reprezentowanych w indeksie S&P 500.

Reklama

DJI najmocniej ciągnęły w górę notowania UnitedHealth. Skorygowany zysk na akcję spółki w I kw. 2018 r. wyniósł 3,04 USD. Oczekiwano 2,89 USD, przy najwyższych szacunkach 2,99 USD.

Ponad 1,6 proc. straciły walory Goldman Sachs, choć wyniki banku zaskoczyły pozytywnie. Skorygowany zysk na akcję banku w I kw. wyniósł 6,95 USD vs. konsensus 5,58 USD.

W zeszłym tygodniu spadkami przywitali inwestorzy lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne również innych dużych amerykańskich banków, w tym Wells Fargo, Citigroup i JPMorgan.

Mimo wyższych od konsensusu wyników zniżkowały także walory Johnson&Johnson. Skorygowany zysk na akcję J&J w I kw. 2018 r. wyniósł 2,06 USD vs 2,0 USD wg analityków. Spółka podwyższyła szacunki sprzedaży na 2018 r.

Największe wzrosty na S&P 500 - ok. 10 proc. - zanotował Netflix. Po mocnych wynikach opublikowanych w poniedziałek wieczorem (7,4 mln nowych klientów netto w I kw. vs konsensus 6,5 mln.), wielu brokerów (m.in. Goldman Sachs, Morgan Stanley, Wells Fargo) podwyższyło cenę docelową akcji spółki.

Netflix to spółka, która od początku tego roku przyniosła inwestorm największy zysk, jego akcje w tym czasie zyskały już ponad 75 proc.

"FANG (Facebook, Amazon.com, Netflix i Alphabet, właściciel Google) są bardzo ważne, to rodzaj barometru dla wszystich spółek. Sektor technologiczny jest narażony na wyprzedaż, jeśli tylko kilka dużych firm rozczaruje swoimi wynikami finansowymi" - powiedział Christopher Peel, dyrektor inwestycyjny Tavistock Investments.

Spośród 43 spółek z S&P 500, które do początku wtorkowej sesji opublikowało raporty, 77 proc. przebiło konsensus zysku.

Inwestorzy liczą, że przedsiębiorstwa sprostają w I kwartale oczekiwaniom wywindowanym przez reformę systemu podatkowego (obniżka CIT do 21 proc. z 35 proc.) i wypracują najwyższą od 7 lat dynamikę wzrostu zysków. Konsensus Bloomberga wskazuje na +17,7 proc., wobec +10,4 proc. w IV kw. 2017 r. Dla całego 2018 r. oczekiwania kształtują się w okolicach 20-21 proc.

W Europie na zamknięciu notowań indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 1,07 proc., DAX zyskał 1,57 proc., FTSE 100 wzrósł o 0,39 proc., a CAC 40 zwyżkował 0,76 proc.

DOLAR MOCNIEJSZY, LEKKIE OSŁABIENIE UST

Na rynku walutowym poranne straty odrabia dolar. Względem koszyka USD zyskuje od śródsesyjnych, 20-dniowych minimów 0,4 proc. do 89,6 pkt.

Mocne osłabienie nastrojów wśród niemieckich inwestorów ciąży notowaniom euro. EUR/USD traci od śródsesyjnego szczytu 1,241 już 0,6 proc. i zmierza w kierunku 1,23.

Rentowność 10-letniego bunda bez zmian przy 0,52 proc. Dochodowość 10-letnich Treasuries również bez zmian przy 2,83 proc.

INFLACJA W USA PRZESTRZELI CEL FED - WILLIAMS

Inflacja w USA osiągnie 2-proc. cel w 2018 r., a w kolejnych latach utrzyma się na tym poziomie lub nieco go przekroczy - ocenił we wtorek John Williams, obecny prezes Fed z San Francisco, który w czerwcu obejmie prezesurę Fed w Nowym Jorku.

Dodał, że bardzo niskie bezrobocie oraz przestrzelenie inflacji mogą uzasadniać utrzymywanie stóp procentowych powyżej szacunków naturalnego poziomu.

Zdaniem bankiera, dalsze stopniowe podwyżki stóp procentowych obniżą ryzyko przegrzania się gospodarki USA.

Widmo wojny handlowej, wg Williamsa, może mieć negatywny wpływ na gospodarkę poprzez wzrost niepewności. Wojna handlowa na dużą skalę obniżyłaby wydajność, "miałaby bardzo negatywny wpływ na wzrost" oraz skutkowałaby "dodatnimi efektami inflacyjnymi" - powiedział bankier.

"Na pewno nie chcemy podażowego wzrostu inflacji" - dodał.

Coraz bardziej płaskie nachylenie krzywej rentowności w USA jest w ocenie Williamsa "normalne", przy czym nie widać na razie oznak odwrócenia się krzywej.

We wtorkowe popołudnie na pytania komisji amerykańskiego Kongresu odpowiada Randala Quarles - wiceszef Fed.

W dalszej części dnia publicznie wystąpią jeszcze: Patrick Harker - prezes Fed z Filadelfii, Charles Evans z Fed Chicago i Raphael Bostic z Fed Atlanta.

DANE MAKRO Z USA POWYŻEJ OCZEKIWAŃ

Produkcja przemysłowa w USA w marcu 2018 r. wzrosła o 0,5 proc. mdm. Oczekiwano +0,3 proc. mdm, wobec +0,9 proc. miesiąc wcześniej.

Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę domów w USA w marcu, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, wyniosła w ujęciu zanualizowanym 1,354 mln wobec 1,321 mln w poprzednim miesiącu. Oczekiwano 1,321 mln.

Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA w marcu wyniosła 1,319 mln w ujęciu zanualizowanym, wobec 1,295 mln miesiąc wcześniej. Oczekiwano 1,267 mln.

CHINY OTWIERAJĄ SEKTOR MOTORYZACYJNY

Pekin wyciąga rękę na zgodę wobec napięć handlowych ze Stanami Zjednoczonymi.

Chiny zniosą limity udziałów zagranicznych inwestorów w działających w tym kraju firmach wytwarzających auta - ogłosiła we wtorek chińska komisja rządowa.

Jeszcze w tym roku limity zagranicznych udziałów znikną w sektorze pojazdów specjalnych i m.in. elektrycznych, do 2020 roku w branży pojazdów użytkowych, a do 2022 roku – samochodów osobowych. W ciągu pięciu lat zniesione mają być wszystkie restrykcje w dostępie do rynku motoryzacyjnego.

W tym roku zostaną również usunięte ograniczenia zagranicznej własności w niektórych sektorach przemysłu lotniczego i stoczniowego.

Od 1994 r. maksymalny udział zagranicznego kapitału w lokalnym joint venture wynosił 50 proc. Ograniczenia w dostępie do chińskiego rynku motoryzacyjnego to jedna z kluczowych kwestii zapalnych w narastającym sporze handlowym między Pekinem a Waszyngtonem.

USA przygotowują natomiast nowe postępowanie przeciwko chińskiej polityce handlowej. Z informacji Wall Street Journal wynika, iż biuro odpowiedzialne za politykę handlową USA (USTR) nie zgadza się na ograniczanie dostępu do rynku przetwarzania danych w chmurze i innych usługach wysokich technologii. Obecnie amerykańskie firmy z ww. branż muszą wejść w joint venture z chińskim partnerem i udzielić im licencji na technologię, podczas gdy chińskie przedsiębiorstwa nie są objęte podobnymi ograniczeniami w USA.

Tymczasem obawy o użycie przez Chiny "opcji atomowej" względem USA - wyprzedaży posiadanych w rezerwach Treasuries, okazują się mocno na wyrost.

Pekin zwiększył w lutym stan posiadania amerykańskich obligacji o 8,5 mld USD, czyli najwięcej od 6 miesięcy, do 1,18 bln USD. Chiny pozostały największym wierzycielem USA - na drugim miejscu pozostaje Japonia z papierami wartymi 1,06 bln USD.

ZAUFANIE INWESTORÓW W NIEMCZECH NAJNIŻSZE OD KOŃCA '12

Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych w kwietniu okazało się dużo słabsze niż prognozowano. Obrazujący je indeks ZEW spadł trzeci miesiąc z rzędu, do -8,2 pkt. z 5,1 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie -1,0 pkt.

Po raz pierwszy od lipca 2016 r. więcej inwestorów spodziewało się pogorszenia sytuacji w gospodarce niż poprawy.

Za osłabieniem nastrojów stoi niepewność wobec konfliktu handlowego z USA oraz słabe dane z gospodarki w I kw. - podali autorzy badania.

ROPA W KONSOLIDACJI, IEA OSTRZEGA PRZED ZBYT DROGIM SUROWCEM

Notowania ropy pozostają we wtorek bez większych zmian po 1,7-proc. stratach w poniedziałek i ustanowieniu w ub. tygodniu 3-letnich szczytów.

Baryłka WTI w dostawach na maj w Nowym Jorku jest wyceniana po ok. 66,2 USD, a Brent w dostawach na czerwiec w Londynie po 71,5 USD.

Faith Birol, prezes Międzynarodowej Agencji Energetycznej, przestrzegł ograniczających wydobycie producentów ropy przed windowaniem cen na zbyt wysokie poziomy.

"Jeżeli ceny mocno wzrosną ponad obecne poziomy, może to nieść konsekwencje, których nie chcieliby widzieć uznani producenci ropy, np. osłabienie dynamiki popytu na ropę" - powiedział we wtorek Birol. Dodał, że na rynek mogą wówczas wrócić producenci surowca ze źródeł niekonwencjonalnych.

Rafał Tuszyński (PAP Biznes)