W porannym umocnieniu złotemu najbardziej pomogła informacja o wartej 24,5 miliarda euro pożyczce międzynarodowych instytucji finansowych dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Bank Światowy, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) oraz Europejski Bank Inwestycyjny zdecydowały, że pomogą krajom naszego regionu w walce z kryzysem.

EBOR ma dostarczyć około 6 miliardów euro w formie pomocy kapitałowej, EBI około 11 miliardów na ułatwienie finansowania małych i średnich przedsiębiorstw, a Bank Światowy około 7,5 miliarda euro na inne formy pomocy.

„Będziemy wspólnie szukać praktycznych i skutecznych metod na kryzys w Europie wschodniej. Rozpoczęliśmy działania, ponieważ chcemy wziąć odpowiedzialność za region ” – powiedział szef EBOR Thomas Mirow.

Pozytywnie na sytuację na rynku walutowym wpłynął również poranny komunikat premiera Węgier Ferenca Gyurcsany’ego, który zwrócił się do Unii Europejskiej z prośbą o utworzenie pakietu pomocowego dla 12 krajów regionu wschodnioeuropejskiego o wartości 180 miliardów euro.

Reklama

Wczesnopopołudniowe osłabienie złotego zbiegło się z kolei w czasie z pogorszeniem sytuacji na warszawskiej giełdzie. Dzisiejsze wykresy WIG20 i złotego na rynku Forex były aż do zamknięcia giełdy niemal bliźniaczo podobne.

Mimo zawirowań w czasie piątkowej sesji złoty ostatecznie kończy jednak tydzień silniejszy wobec głównych walut. Można zatem stwierdzić, że podjęte w zeszłym i w tym tygodniu działania polskich władz odniosły pewien skutek.

Dla przypomnienia – w zeszłym tygodniu rząd zapowiedział, że będzie sprzedawał na rynku walutowym euro ze środków unijnych, a w tym tygodniu prezes NBP Sławomir Skrzypek i jego odpowiednicy z banków centralnych Węgier, Czech i Rumunii ogłosili, że w przypadku dalszej deprecjacji walut regionu, mogą podjąć wspólne skoordynowane działania.

O pozytywnym wpływie działań podjętych przez polski rząd i NBP mogą również świadczyć ostatnie komunikaty wielkich międzynarodowych banków dotyczące rynków wschodzących – w tym w szczególności polskiego.

Nie tak dawno jak wczoraj japoński bank Nomura poinformował, że rekomenduje kupno złotego, uważając, że polska waluta da lepsze zyski niż czeska korona i węgierski forint.

Z kolei w zeszłym tygodniu polskimi mediami wstrząsnęła informacja o zakończeniu spekulacji na złotym przez jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie – Goldman Sachs.