W transmitowanym przez radio i Internet przemówieniu Obama stwierdził, że sygnowany przez niego budżet odzwierciedla obietnice, które złożył w trakcie kampanii wyborczej, ale jednocześnie narusza wiele interesów waszyngtońskich lobbystów.

„Zdaję sobie sprawę, że zatwierdzenie budżetu nie będzie proste, bo oznacza on prawdziwą i drastyczną zmianę. Jednocześnie jest on zagrożeniem dla status quo w Waszyngtonie.” – powiedział Obama.

Przygotowany przez Obamę budżet na rok fiskalny rozpoczynający się 1 października tego roku zakłada podniesienie podatków dla najbogatszych Amerykanów, ich obniżenie dla mało i średnio zarabiających oraz inwestycje w edukację, służbę zdrowia i energię odnawialną.