W połowie miesiąca wejdzie w życie rozporządzenie, które wprowadza nowy porządek w obowiązkach informacyjnych spółek, głównie w datach publikacji raportów finansowych. Raporty jednostkowe i skonsolidowane spółek będą publikowane jednocześnie.
Skrócenie czasu na publikację wyników za I półrocze z maksymalnie trzech miesięcy dla spółki i czterech miesięcy dla grupy, do dwóch miesięcy od zakończenia półrocza, spowoduje, że firmy nie będą miały obowiązku publikacji raportów za II kwartał roku obrotowego.
Spółki znacznie szybciej będą też musiały publikować raporty roczne - w ciągu czterech miesięcy od zakończenia roku obrotowego. Teraz mają na to niemal dwa miesiące więcej. W większości spółek rok obrotowy pokrywa się z kalendarzowym, a ponieważ WZA zatwierdzające wyniki musi się odbyć w ciągu sześciu miesięcy od jego zakończenia, przekazywały je często dopiero w maju lub czerwcu. Teraz będą musiały opublikować raporty do końca kwietnia.
Ten przepis już teraz może sprawić spółkom niemały problem. KNF zwraca uwagę, że spółki, których rok obrotowy pokrywa się z kalendarzowym, zgodnie z nowym rozporządzeniem mają obowiązek przekazania raportów rocznych do końca kwietnia. Według informacji Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych mniej niż połowa spółek giełdowych wyznaczyła termin publikacji raportów rocznych za rok obrotowy kończący się w grudniu 2008 r. przed końcem kwietnia.
- Dla wielu z tych spółek publikacja raportów do końca kwietnia może okazać się problemem, choćby z powodu badania sprawozdań przez audytora. Dlatego zwróciliśmy się do KNF z prośbą, aby w tym roku publikacja raportów rocznych już po wymaganym terminie była traktowana w sposób wyjątkowy, jeśli opóźnienie nie wynikałoby z opieszałości spółek, ale z przyczyn od nich niezależnych - mówi Beata Stelmach, prezes SEG.
Dodaje, że wszyscy zostali zaskoczeni momentem publikacji i wejścia w życie ustawy, na mocy której rozporządzenie zostało wydane. Została ona opublikowana 29 grudnia, a była jedną z trzech z pakietu ustaw dotyczących rynku kapitałowego, z których jedną prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego.
- Pozostałe długo czekały na publikację - dodaje prezes SEG.
Jednak KNF zaznacza, że prawo nie przewiduje obecnie możliwości ubiegania się o przedłużenie terminu przekazania informacji okresowych, a unijna dyrektywa, skracająca terminy publikacji raportów pochodzi z 2004 roku i na pewno nie jest zaskoczeniem.
- KNF ma obowiązek stosować przepisy prawa. Chcielibyśmy, aby przypadków nieopublikowania raportów rocznych do końca kwietnia było jak najmniej - mówi Łukasz Dajnowicz.
Za naruszenie obowiązków informacyjnych spółkom grozi kara do 1 mln zł, a nawet usunięcie z giełdy.
Poza zmianami terminów publikacji raportów okresowych firmy będą musiały dostosować się m.in. do nowych zasad publikacji prognoz finansowych.
- Będzie można korygować je tylko w ciągu roku, którego dotyczą. W poprzednim stanie prawnym dochodziło do kuriozalnych sytuacji. Spółki dokonywały znaczącej korekty prognozy tuż przed podaniem rzeczywistych wyników finansowych - dodaje Łukasz Dajnowicz.