Podczas debaty, której przysłuchiwał się m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski szefowie największych polskich firm przedstawiali przykłady działalności kierowanych przez siebie spółek, które promują pozytywny odbiór Polaków i polskiej przedsiębiorczości za granicą.

Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG podkreślił, że ambasadorami polskiej marki są nie tylko firmy, ale też polscy pracownicy, którzy są doceniani za swoje kompetencje. „Jest cała lista krajów, gdzie badamy złoża i prowadzimy wydobycie. Jesteśmy obecni i doceniani nie tylko w Europie Północnej, ale także w krajach arabskich, Afryce, Ameryce Południowej i Azji - w Pakistanie. Staliśmy się tam uznaną marką właśnie dzięki wiedzy i doświadczeniu naszych pracowników” - podkreślił.

Jako przykład rosnącego zaufania do marki PGNiG Woźniak wskazał współpracę z Norwegią. „Miliardy złotych zainwestowane tam przez lata spowodowały, że nasza reputacja jest na tyle duża, że jako pierwsza polska spółka wykonamy odwiert na Morzu Norweskim w roli operatora. Koncepcje geologiczne, bazujące na doświadczeniach PGNiG z Polski, zostały docenione przez norweskich partnerów, którzy jednomyślnie poparli rekomendację dotyczącą wykonania odwiertu poszukiwawczego. Obecnie trwają prace nad projektowaniem otworu, który zostanie odwiercony w 2019 roku. Dostajemy się w ten sposób do czołówki firm obecnych na norweskim szelfie kontynentalnym” - mówił Woźniak.

Dodał, że podobnie jest na Ukrainie, gdzie PGNiG po raz pierwszy w historii rozpoczął dostawy gazu stając się jednym z największych dostawców. „Również na trudnym i konkurencyjnym rynku niemieckim jesteśmy w stanie sprzedawać gaz do klientów indywidualnych” - mówił wiceszef PGNiG. „Jesteśmy cenionym partnerem dla naszych kontrahentów z Kataru, USA i Norwegii, od których pozyskujemy LNG. Do Świnoujścia dotrze za chwilę 40 ładunek skroplonego gazu, a w przyszłym roku planujemy co najmniej 28 wpłynięć z 38, jakie mamy zarezerwowane w terminalu” - dodał.

Reklama

Woźniak poinformował też o nowym kontrakcie na dostawy gazu do huty CMC w Zawierciu, która jest firmą z kapitałem amerykańskim. „Dokonując wyboru kierowano się poza konkurencyjną ofertą, m. in. tym, że jesteśmy znani w USA z tego, że jako jedna z niewielu firm w Europie staramy się dywersyfikować kierunki pozyskania paliwa i uniezależniać od dostaw ze Wschodu” - zaznaczył prezes PGNiG. Spółka promuje również polską kulturę będąc np. mecenasem koncertów z okazji 100 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w USA czy Danii.

Wiceprezes PLL LOT Michał Fijoł zapewniał o wadze, jaką przewoźnik przywiązuje do jakości usług - wybierając nowoczesne samoloty i dbając o wysoki poziom obsługi pasażerów. Promocji Polski sprzyja również uruchamianie nowych połączeń, m.in. do Azji. LOT ponadto prowadzi wśród pasażerów kampanię na rzecz zniesienia wiz dla Polaków do USA.

O planach rozbudowy sieci placówek bankowych obsługujących m.in. Polaków przebywających za granicą mówił z kolei prezes Banku Pekao S.A. Michał Krupiński. Podkreślił, że z jednej strony jest to biznesowa odpowiedź na zapotrzebowanie na produkty polskiego banku. „I nie chodzi tylko o umożliwieniu szybkich przelewów, ale też o uznawanie przez polskie banki dochodów uzyskiwanych za granicą w kontekście ubiegania się np. o kredyt hipoteczny” - tłumaczył Krupiński.

Prezes Pekao S.A. przypomniał też, że w ten sposób bank wraca do swojej tożsamości. „Nie wszyscy wiedzą, że Pekao S.A. powstał prawie 90 lat temu jako bank, którego celem było wsparcie polonii na całym świecie.

Wiceprezes Orlenu Patrycja Klarecka poinforowała, że spółka dysponuje za granicą siecią 1000 stacji. W Niemczech funkcjonują one pod marką Star, w Czechach – Benzina oraz pod marką Orlen na Litwie.

„Inwestujemy również w Ameryce Północnej, a handlujemy naszymi produktami na ponad 90 rynkach na świecie” - dodała Patrycja Klarecka. Podkreśliła, że koncern przykłada m.in. wagę do tego, żeby na lokalnych rynkach być dobrym pracodawcą.

Pytana o możliwość promocji polskich produktów w ofercie Orlenu na stacjach poza granicami kraju, Klarecka przyznała, że firma musi to robić bardzo odpowiedzialnie. Zwróciła uwagę, że np. polskie firmy spożywcze sprzedające produkty w Czechach, robią to często pod czeskimi markami. „Tak jak my wybieramy polskie, tak Czesi wolą kupować produkty czeskie” - powiedziała wiceprezes Orlenu.

Paneliści zgadzali się, że państwowe spółki powinny ściślej ze sobą współdziałać, np. poprzez tworzenie sąsiadujących ze sobą lub wręcz wspólnych ekspozycji przy okazji międzynarodowych targów.

Podsumowując debatę marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że minione trzy lata przyniosły znaczną intensyfikację działań polskich firm za granicą, wskazując na nowe połączenia lotnicze i inwestycje.

W tegorocznym Forum Ekonomicznym w Krynicy uczestniczy ponad 4 tys. gości z Europy, Azji i USA - wśród nich polski premier, ministrowie, parlamentarzyści, szefowie wielkich firm i eksperci, ludzie kultury i nauki.