W wydanym w piątek oświadczeniu Nimetz wyraził zadowolenie z "kroków podjętych przez parlament Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii". "To historyczne porozumienie między dwoma sąsiadami otwiera drzwi do nowych relacji między nimi oraz do mocniejszej podstawy dla pokoju i stabilności na Bałkanach" - podkreślił.

Wyraził oczekiwanie, że umowa, która do wejścia w życia potrzebuje jeszcze ratyfikowania przez parlament Grecji, zostanie zrealizowana w całości. Zapewnił też o zaangażowaniu ONZ na rzecz współpracy z obiema stronami w celu rozwiązania sporu.

Nimetz od 1999 roku pełni funkcję osobistego wysłannika sekretarza generalnego ONZ do spraw grecko-macedońskiego sporu. W okresie od marca 1994 do września 1995 roku był także specjalnym wysłannikiem ówczesnego prezydenta USA Billa Clintona i negocjatorem w tej sprawie.

Macedoński parlament przegłosował w piątek poprawkę do ustawy zasadniczej, która zmienia nazwę państwa na Republikę Macedonii Północnej zgodnie z porozumieniem zawartym w czerwcu z sąsiednią Grecją. W zamian Grecja ma już nie blokować członkostwa Skopje w Unii Europejskiej i NATO.

Reklama

Umowa ta stanowi próbę zakończenia trwającego ponad ćwierć wieku sporu o nazewnictwo i prawa do spuścizny antycznej Macedonii. Grecja domagała się od Macedonii zmiany nazwy, twierdząc, że obecna implikuje żądania terytorialne wobec jej własnej prowincji o tej samej nazwie, miejsca urodzenia Aleksandra Wielkiego, a Skopje uzurpuje sobie prawo do greckiej historii.

Macedoński parlament ratyfikował umowę 5 lipca mimo sprzeciwu prezydenta Gjorge Iwanowa. Po uchwaleniu zmian konstytucyjnych przez Macedonię sprawą ratyfikacji umowy przed marcem ma się zająć parlament Grecji.

Gratulacje w tej sprawie złożyły w piątek także Unia Europejska i NATO. (PAP)

akl/