„MSZ Bułgarii jest przekonane, że wenezuelski naród powinien mieć prawo do kształtowania własnej przyszłości zgodnie z zasadami demokratycznego państwa prawa. Według oficjalnych danych Wenezuelę opuściły prawie 4 mln mieszkańców, inflacja wynosi 1,7 mln proc., brakuje żywności, leków. W kraju panuje ogromny kryzys humanitarny” – podkreślono w komunikacie.

„Wierzymy, że przewodniczący Zgromadzenia Narodowego (parlamentu) Juan Guaido jako tymczasowy prezydent zarządzi przeprowadzenie wolnych i uczciwych demokratycznych wyborów prezydenckich zgodnie z konstytucją. MSZ (Bułgarii) zainicjowało procedurę przyjęcia uchwały na rzecz poparcia dla przejścia Wenezueli do demokratycznych rządów, bazujących na nadrzędności prawa i poszanowaniu praw człowieka” – przekazał resort.

W poniedziałek wieczorem prezydent Bułgarii Rumen Radew powiedział, że Bułgaria powinna wstrzymać się z poparciem stanowiska Unii Europejskiej w sprawie kryzysu w Wenezueli. Jego zdaniem między władzą a opozycją w Wenezueli powinien być utrzymany dialog, tymczasem propozycja wspólnego unijnego stanowiska nie prowadzi do takiego rozwiązania.

„Moja krytyka nie dotyczy poparcia jednej czy drugiej strony w konflikcie. Chodzi o nadrzędność prawa międzynarodowego i mocne przekonanie, że jego naruszenie nie doprowadzi do pozytywnych wyników” - zaznaczył prezydent.

Reklama

Oświadczenie MSZ ukazało się po tej wypowiedzi. O rozbieżnościach między rządem i głową państwa bułgarskie media pisały już wcześniej.

23 stycznia Guaido na fali masowych antyrządowych protestów obwołał się tymczasowym prezydentem Wenezueli, uznając, że wybory prezydenckie z maja 2018 r., które wygrał Nicolas Maduro, zostały przeprowadzone z pogwałceniem demokratycznych procedur.

Przejęcie władzy przez Guaido uznały dotąd USA, Kanada, większość państw Ameryki Łacińskiej (z wyjątkiem m.in. Meksyku, Boliwii, Kuby i Nikaragui), Izrael, Australia, Albania, Kosowo i Gruzja. W poniedziałek zrobiły tak: Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, Szwecja, Portugalia, Austria, Dania, Łotwa, Niemcy, Holandia, Litwa, Czechy i Polska, a w nocy z poniedziałku na wtorek w ich ślady poszły Estonia, Macedonia i Chorwacja. W zeszłym tygodniu Guaido uznał Parlament Europejski.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)