"Mamy doniesienia o eksplozjach w zachodniej części Kabulu. W sprawie wszczęto dochodzenie" - powiedział rzecznik MSW Nasrat Rahimi. Na razie nikt nie przyznał się do ataku.

Wysoki rangą przedstawiciel MSW Afganistanu powiedział, że celem ataku mogło być duże zgromadzenie polityczne szyitów w zachodniej części stolicy. (PAP)