Jak podaje "Rz", żądania rozpoczęcia rozmów płacowych wpłynęły już do Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej. Z informacji dziennika wynika, że zarządy firm nie chcą podnosić górnikom miesięcznych pensji, ale są skłonne wypłacić im jednorazowe nagrody.

"W przypadku JSW, która swoje zyski może liczyć w miliardach złotych, pojawiły się już żądania premii sięgających nawet 3-4 tys. zł na rękę. Tymczasem już w 2018 r. wzrost wynagrodzeń w górnictwie węgla był jednym z najwyższych w polskim przemyśle. Wiele wskazuje na to, że w tym roku średnie pensje znów wzrosną" - czytamy w gazecie.(PAP)