W najbliższy poniedziałek,18 marca, na zaanektowanym przez Rosję Krymie oficjalnie uruchomione zostaną na pełną moc dwie elektrownie, w Symferopolu i Sewastopolu - poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na pięć zbliżonych do sprawy źródeł.

Według tych źródeł może się to zbiec w czasie z wizytą prezydenta Rosji Władimira Putina na Półwyspie Krymskim, organizowaną w związku z piątą rocznicą jego anektowania przez Rosję. Putin ma być obecny na uruchomieniu elektrowni w Sewastopolu - podano.

Rosyjskie przedsiębiorstwo odpowiedzialne za budowę siłowni, Technopromexport, odmówiło skomentowania sprawy; na prośbę o odniesienie się do niej nie zareagował też Kreml.

Oficjalne uruchomienie elektrowni na pełną moc Rosja odkładała już kilkakrotnie, wskazując m.in. na problemy z dostawą istotnego wyposażenia, z podwykonawcami i infrastrukturą.

Częściowo produkcja w tych siłowniach ruszyła jesienią ub. roku.

Reklama

Krymskie elektrownie znalazły się w centrum międzynarodowego skandalu, gdy niemiecki Siemens zarzucił Rosji potajemne przerzucenie kilku turbin jego produkcji na Krym mimo unijnych sankcji zabraniających dostarczania takich urządzeń na zaanektowany półwysep. Rosyjski resort energetyki twierdzi, że nie były to turbiny Siemensa, lecz zmodernizowane urządzenia rosyjskie.

Rosja dokonała aneksji należącego do Ukrainy Krymu w marcu 2014 roku.