„Jest to więcej niż wykonał poprzedni kontyngent w tym samym czasie (w ubiegłym roku)" - powiedział Adam Kalinowski dziennikarzom przebywającym z wizytą studyjną w bazie lotniczej w Szawlach. Polska pełni obecne rolę państwa wiodącego w Baltic Air Policing.

Litewskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek, że w ubiegłym tygodniu myśliwce NATO dwukrotnie startowały w celu rozpoznania rosyjskich samolotów. 1 kwietnia maszyny zostały poderwane do zidentyfikowania samolotu transportowego An-26, a 4 kwietnia – samolotu zwiadowczego Ił-20.

Według słów Kalinowskiego „każda misja ma podobny charakter” i polega na przechwytywaniu statków powietrznych, głównie samolotów Federacji Rosyjskiej, by nie wlatywały w przestrzeń powietrzną państw bałtyckich.

„Jesteśmy tutaj, aby wspierać państwa bałtyckie: Litwę, Łotwę i Estonię. Stoimy na straży granic powietrznych. Zabezpieczamy działania powietrzne” - mówił dowódca. „Cały kontyngent pracuje po to, żeby cztery samoloty mogły wystartować w powietrze i spełnić swoje wymagania w wykonaniu misji bojowej”.

Reklama

Oprócz misji bojowych wykonywane są też misje treningowe. „W każdej chwili jesteśmy w stanie przekierować nasze samoloty z misji treningowej na misję bojową” – podkreślił Kalinowski.

Misja Baltic Air Policing trwa od 2004 r., od czasu, gdy trzy kraje bałtyckie wstąpiły do NATO, a ponieważ nie dysponują one własnymi samolotami myśliwskimi, Sojusz postanowił zagwarantować ochronę ich przestrzeni powietrznej. Państwa NATO rotacyjnie pełnią czteromiesięczne dyżury. Obecnie jest to 49. zmiana.

PKW Orlik 8 liczy około 140 osób. Jedna piąta składu tego kontyngencie brało udział w poprzedniej misji Orlik 7 w 2017 r., a reszta to nowe osoby.

„Jeżeli chodzi o pilotów, to są to nowi lotnicy, którzy zdobywają doświadczenie podczas lotów na wykonywanie przechwyceń, rozpoznań w powietrzu. Potem wracają na ziemię, gdzie materiał jest obrabiany i przesyłany w naszym (...) łańcuszku dowodzenia do wyższych przełożonych” – poinformował Kalinowski.

Dowódca kontyngentu zaznaczył, że współpraca ze stroną litewską układa się bardzo dobrze. „Nie mamy żadnych problemów. Strona litewska zabezpiecza kontyngent w 100 proc.” - ocenił ppłk pilot Adam Kalinowski.

Misja PKW Orlik 8 zakończy się 12 maja.