Wieprzowina odpowiada za trzy czwarte całkowitej konsumpcji mięsa w liczącym 95 mln mieszkańców Wietnamie. Większość z 30 mln świń hodowanych na wietnamskich fermach trafia na rynek wewnętrzny.

Pierwsze ognisko ASF wykryto w Wietnamie w lutym br. Od tego czasu choroba rozprzestrzeniła się na 29 prowincji, w tym Dong Nai, z której pochodzi ok. 40 proc. wieprzowiny spożywanej w mieście Ho Chi Minh, centrum gospodarczym południowej części kraju.

„Ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się wirusa jest bardzo wysokie, a rozwój sytuacji jest skomplikowany” - oceniły wietnamskie władze.

W komunikacie dodano, że w wielu prowincjach nie wykryto w porę ognisk choroby i nie przeprowadzono poprawnie prewencyjnego uboju z powodu braku środków finansowych i przestrzeni potrzebnej do utylizacji zwierząt.

Reklama

Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) zaleciła w marcu władzom Wietnamu, aby ogłosiły stan kryzysowy ze względu na ASF. Od sierpnia 2018 roku choroba rozprzestrzeniała się szybko również w sąsiadujących z Wietnamem Chinach.

ASF nie jest groźny dla ludzi, ale dla nierogacizny jest chorobą śmiertelną i nie ma przeciw niemu skutecznej szczepionki.

Według danych przekazanych PAP przez biuro Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) w Ho Chi Minhie Polska była w 2017 roku największym dostawcą wieprzowiny na rynek wietnamski. Trafiło tam wówczas 7 tys. ton tego mięsa z Polski, co stanowiło ponad 35 proc. całego importu.