W raporcie napisano, że w świetle oczekiwań na III kw. 2019 r. wprawdzie można spodziewać się stabilizacji kondycji przedsiębiorstw, ale na dość niskim poziomie. "Wskaźnik prognoz sytuacji własnej, pozbawiony wahań sezonowych, ukształtował się bowiem nieco powyżej odczytów z poprzedniego kwartału, ale nadal wyraźnie poniżej wartości sprzed roku, jak też poniżej swojej długookresowej średniej i mediany" - napisano.

Jak zauważono, przewidywania na kolejne 12 miesięcy obniżyły się i kształtują się wyraźnie poniżej poziomu sprzed roku. Spadł zarówno surowy wskaźnik prognoz, jak i wskaźnik po wyeliminowaniu wahań sezonowych.

Z badania wynika, że najwięcej optymizmu w prognozach utrzymuje branża budowlana. "Spadki przy już niskim poziomie optymizmu oczekiwań obserwujemy w branży handlowej, pozostałych usługach oraz w przetwórstwie przemysłowym. Jako czynniki zmian sytuacji respondenci najczęściej wskazują problemy, z którymi borykają się już obecnie, tj. wzrost kosztów prowadzenia działalności, wzrost cen surowców oraz wzrost płac" - czytamy w dokumencie.

NBP zwraca uwagę na spodziewane trudności z pozyskaniem pracowników, przy czym znacznie częściej wskazuje się na niedostępność pracowników krajowych niż brak kadry spoza Polski. Jak zauważono, spadek popytu, zwłaszcza zagranicznego, jest w dalszym ciągu przyczyną wskazywaną relatywnie rzadziej, choć w ciągu ostatnich dwóch lat też można zauważyć wzrost wagi tego czynnika.

Reklama

"Przedsiębiorstwa oczekują pogorszenia koniunktury w kraju w horyzoncie najbliższych 12 miesięcy. W 2019 r. odsetek pesymistów wzrósł do 34 proc. (z 21 proc. w 2018 r.), zaś odsetek optymistów zmalał do 15 proc. (z 22 proc.). Warto przypomnieć, że sytuacja w kraju oceniana jest z reguły mniej optymistycznie niż sytuacja własna firm. Większa jest też amplituda wahań ocen całej gospodarki" - napisano.

Jak zauważono, prognozy rentowności na 2019 r. formułowane przez ankietowane przedsiębiorstwa w czerwcu br. są nadal - mimo zaobserwowanego niewielkiego spadku względem poprzedniego kwartału - dość optymistyczne. Poprawy zyskowności w ciągu następnych 12 miesięcy spodziewa się prawie 37 proc. respondentów badania SM NBP (o 4,2 pp. mniej firm niż kwartał temu), przy tylko 10,7 proc. odsetku pesymistycznych prognoz (wzrost o 1,6 pp. kw/kw).

"Prognozy popytu krajowego na III kw. 2019 r. poprawiły się i kształtują się na poziomach zbliżonych do długookresowej średniej. Perspektywy rozwoju eksportu w III kw. 2019 r. pozostają natomiast niejednoznaczne i zależne od specyfiki branżowej" - napisano.

W raporcie zwrócono uwagę, że w I kw. 2019 r. znacząco wzrosła aktywność inwestycyjna sektora przedsiębiorstw, który po raz pierwszy od 2015 r. był głównym motorem wzrostu tej kategorii w skali całej gospodarki narodowej.

"Istnieje szereg czynników wskazujących na możliwość utrzymania się aktywności inwestycyjnej sektora na dobrym poziomie także w horyzoncie analiz SM, w tym struktura rodzajowa nakładów, w której znaczący jest udział wydatków na budowle i budynki, a więc na przedsięwzięcia o relatywnie dłuższym cyklu realizacji. Opinie ankietowanych firm sugerują jednak, że ich aktywność inwestycyjna nie tylko nie będzie przyspieszać, ale może nawet stopniowo słabnąć; zwłaszcza w przypadku przedsiębiorstw prywatnych" - napisano.

Jak podał NBP, badania Szybki Monitoring prowadzone są nieprzerwanie od końca 1997 r. Ostatnie badanie SM odbyło się w czerwcu 2019 r. i wzięło w nim udział 2597 podmiotów wybranych z terenu całego kraju. Były to przedsiębiorstwa z sektora niefinansowego reprezentujące wszystkie sekcje PKD poza rolnictwem, leśnictwem i rybołówstwem, oba sektory własności, przedsiębiorstwa z sektora MSP oraz duże jednostki.

"Ze względu na przewagę w próbie przedsiębiorstw dużych, za którą jednak przemawia silna koncentracja zjawisk makroekonomicznych, wyniki badań ankietowych należy traktować z pewną ostrożnością. W próbie wyraźnie niedoreprezentowane są zwłaszcza mikro przedsiębiorstwa" - zastrzega NBP.

>>> Czytaj też: Co decyduje o przynależności do klasy średniej? Nie tylko zarobki