Krasnodębski w rozmowie z "Rzeczpospolitą", której fragment opublikował w środę portal rp.pl, był pytany czy w zamian za poparcie Ursuli von der Leyen na stanowisko przewodniczącej Komisji Europejskiej, Polska otrzyma ważną tekę w jej ekipie.

"Mamy takie sygnały. Polska jest zainteresowana kluczowymi tekami gospodarczymi jak rolnictwo, wspólny rynek, energia czy handel zagraniczny. Mamy znakomicie przygotowanych specjalistów, którzy, mamy nadzieję, nie spotkają się z ideologicznym sprzeciwem Parlamentu Europejskim: Konrada Szymańskiego, Jerzego Kwiecińskiego czy Jadwigę Emilewicz" - powiedział Krasnodębski.

Zastępca rzecznika PiS pytany przez PAP o nazwiska, które pojawiły się w tym wywiadzie odparł, że są to "prywatne opinie prof. Krasnodębskiego".

"Nie ma jeszcze żadnych ustaleń dotyczących kandydatów na komisarzy. Ani rząd, ani kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości nie podejmowało w tej sprawie jeszcze decyzji" - oświadczył Fogiel.

Reklama

We wtorkowym głosowaniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu Niemka Ursula von der Leyen została wybrana na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej. Za von der Leyen zagłosowało 383 europosłów, przeciwko jej kandydaturze było 327, od głosu wstrzymało się 22. Delegacja PiS w PE poparła von der Leyen.

>>> Czytaj też: KE zapowiada głębsze monitorowanie praworządności w całej UE