Na Twitterze sprecyzowano, że operacja skierowana przeciwko kurdyjskiej milicji, trwała całą noc, w powietrzu i na lądzie.

Wcześniej ministerstwo podało, że tureckie wojska lądowe kontynuują atak na kurdyjskich bojowników w północnej Syrii; nie ujawniono szczegółów. Resort udostępnił jedynie krótkie nagranie wideo z komandosami w akcji i przekazał, że od czasu rozpoczęcia ofensywy tureckie lotnictwo i artyleria uderzyły w 181 celów na wschód od Eufratu.

Atak sił zbrojnych Turcji na północno-wschodnią Syrię rozpoczął się w środę po wycofaniu wojsk amerykańskich z tego obszaru, co utorowało drogę do tureckiego ataku na syryjskie siły kurdyjskie o nazwie Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG), sprzymierzone z USA.

Turcja zamierza utworzyć wzdłuż swojej granicy z Syrią "strefę bezpieczeństwa", wolną od kurdyjskiej milicji. Stworzenie strefy ma umożliwić repatriację z Turcji około dwóch milionów syryjskich uchodźców.

Reklama

Turecka ofensywa została powszechnie potępiona na świecie.

>>> Czytaj też: Trwa atak Turcji w północnej Syrii. Uderzono w 181 celów na wschód od Eufratu