Sąd Najwyższy kolejny raz skłonił się ku przewalutowaniu na złote i zachowaniu stawki LIBOR. Teraz po raz pierwszy w przypadku kredytu denominowanego - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Jak podaje "Rz", sprawa dotyczy wyroku z końca października, gdy Sąd Najwyższy skierował ją do ponownego rozpatrzenia.

SN jako powód skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia podał konieczność uwzględnienia dotychczasowego orzecznictwa, w tym orzeczenia TSUE. Stwierdził, że przy ponownym rozpoznaniu sąd drugiej instancji ma wziąć pod uwagę możliwość utrzymania w mocy zawartej umowy kredytu z wyeliminowaniem z niej klauzul waloryzacyjnych jako niedozwolonych postanowień.

"Może to wiązać się z uznaniem kredytu otrzymanego w złotym, a nie we franku, z jednoczesnym oprocentowaniem określonym w umowie, czyli stopą LIBOR (korzystną dla klienta, bo obecnie jest ujemna). To sugeruje, że SN dopuszcza możliwość konwersji kredytu walutowego na złote z zachowaniem LIBOR-u wbrew orzeczeniu TSUE z października, które zawierało stanowisko, że taka konstrukcja w polskim prawie może być niemożliwa" - czytamy w artykule.

>>> Czytaj też: Oto najlepsze i najgorsze kraje Europy pod względem dobrobytu finansowego [RANKING]

Reklama