„Dzisiejszy poranek nie był dobry, ale przyniósł prawdę. Jeszcze przed zakończeniem pracy międzynarodowej komisji (ds. zbadania przyczyn katastrofy) Iran uznał swoją winę w zestrzeleniu samolotu” - napisał prezydent na Facebooku.

Zełenski podkreślił, że Ukraina oczekuje od Iranu całkowitego przyznania się do winy. „Oczekujemy od Iranu zapewnień co do gotowości do pełnego i otwartego śledztwa, pociągnięcia winnych do odpowiedzialności, zwrotu ciał ofiar, wypłaty odszkodowań i oficjalnych przeprosin kanałami dyplomatycznymi” - ogłosił.

Szef państwa ukraińskiego wyraził oczekiwanie, że dalsze śledztwo w sprawy katastrofy będzie przebiegało „bez sztucznego zwlekania i przeszkód”. Zełenski oświadczył, że ukraińscy specjaliści, którzy znajdują się w Iranie, powinni mieć dostęp do wszystkich materiałów dotyczących tej tragedii.

Armia irańska przyznała w sobotę rano, że ukraiński samolot znalazł się blisko "ważnego obiektu wojskowego" Strażników Rewolucji Islamskiej i został omyłkowo wzięty za "wrogi".

Reklama

"W tych warunkach z powodu błędu ludzkiego, w nieintencjonalny sposób, samolot został trafiony" - stwierdza komunikat irańskich sił zbrojnych.

Prezydent Iranu Hasan Rowhani wyraził w sobotę na Twitterze "głębokie ubolewanie" z powodu nieintencjonalnego zestrzelenia ukraińskiego samolotu pasażerskiego. "Islamska Republika Iranu głęboko żałuje tej strasznej, niewybaczalnej pomyłki" - napisał irański prezydent.

"Moje myśli i modlitwy kieruję do wszystkich pogrążonych w żałobie rodzin. Składam moje najszczersze kondolencje" - dodał.

W innym tweecie Rowhani zapewnił, ze śledztwo w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tragedii będzie kontynuowane.

Ukraiński samolot typu Boeing 737-800 został zestrzelony zaledwie kilka godzin po zaatakowaniu przez Iran dwóch baz lotniczych w Iraku, w których stacjonują m.in. siły USA i Kanady. Ataki te były odwetem za zabicie przez USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.

W katastrofie ukraińskiej maszyny zginęło 176 osób, w tym 82 Irańczyków, 57 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców, a także obywatele Szwecji, Afganistanu, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Samolot należący do Ukrainian International Airlines (UIA) leciał z Teheranu do Kijowa ze 167 pasażerami i 9 członkami załogi na pokładzie.

>>> Czytaj też: "Die Zeit": Putin jest dziś skuteczniejszy niż USA i Unia Europejska