Z badań wynika, że koronawirus może utrzymywać się na powierzchniach przedmiotów od kilku godzin do kilku dni, w zależności od materiału, z którego są one wykonane, oraz warunków zewnętrznych - temperatury i wilgotności powietrza.

Na banknotach pozostaje dłużej niż cztery dni, na ubraniu do dwóch dni - uznali autorzy raportu.

Jeszcze po 96 godzinach (czterech dobach) stwierdzono obecność wirusa na maseczkach ochronnych, stali nierdzewnej i plastiku, przy temperaturze 22 stopni Celsjusza i 60-procentowej wilgotności powietrza. W tych samych warunkach po jednym lub dwóch dniach od ekspozycji wirus był obecny na odzieży, szkle i drewnie. Jego obecność skróciła się do 3 godz. na papierowych chusteczkach.

Według raportu bezpieczne jest otrzymywanie przesyłek z krajów dotkniętych epidemią, gdyż „prawdopodobieństwo skażenia przez osobę zainfekowaną artykułów handlowych jest niska, a także ryzyko zakażenia się poprzez przesyłkę, transportowaną w różnych warunkach i różnych temperaturach, jest niskie”. Raport podkreśla również, że obecnie bardzo zwraca się uwagę na warunki sanitarne transportu.

Reklama

„Jeżeli uważasz, że jakaś powierzchnia jest zainfekowana, wyczyść ją zwykłym płynem dezynfekującym. Umyj ręce płynem dezynfekującym na bazie alkoholu lub wodą z mydłem. Unikaj dotykania oczu, ust i nosa” - radzi WHO.

>>> Czytaj też: Koronawirus namieszał na polskim rynku nieruchomości. Mieszkania przestają drożeć