Analitycy GFK przygotowali cztery możliwe scenariusze tego, co wydarzy się w polskim handlu detalicznym po rozmrożeniu gospodarki. Napisano, że w każdej z prognoz uwzględniono założenia dotyczące potencjalnej długości okresu izolacji oraz czasu, jaki zajmie sektorowi powrót do poziomu sprzedaży sprzed epidemii.

Pierwszy, najbardziej optymistyczny scenariusz, zakłada, że po 2-miesięcznym okresie izolacji powrót do "normalności" potrwa do grudnia bieżącego roku. Eksperci prognozują, że ogólny spadek wydatków Polaków w handlu detalicznym może w nadchodzących miesiącach wynieść od 8,3 do 14,2 proc. w zależności od powiatu.

W scenariuszu drugim analitycy GfK również zakładają 2-miesięczny okres zamknięcia Polaków w domach, ale zakładają, że okres dochodzenia do poziomów sprzedaży sprzed epidemii kończący się dopiero w maju przyszłego roku. Prognozowany spadek wydatków konsumentów w sklepach wyniesie w tym okresie od 10,7 do 17,7 proc. w zależności od powiatu.

Scenariusz trzeci - jak czytamy - zakłada spadek wydatków Polaków w handlu między 11,7 a 19,3 proc. w zależności od powiatu, jeśli izolacja potrwa 2 miesiące, ale powrót do poziomów sprzedaży sprzed epidemii nastąpi dopiero w grudniu 2021 roku.

Reklama

W scenariuszu czwartym, najbardziej pesymistycznym, prognozowana jest największa skala spadków, pomiędzy 14,4 a 23,7 proc. Dojdzie do nich przy założeniach, iż izolacja Polaków potrwałaby łącznie cztery miesiące (dwa miesiące wiosną i dwa miesiące jesienią 2020 roku), a powrót do poziomów sprzedaży sprzed epidemii w nastąpiłby w grudniu 2021 roku.

W informacji zaznaczono, że polski handel to około 437 miliardów złotych rocznych obrotów, a centra handlowe (pow. 5 tys. m kw.) odpowiadają za około 30 proc. tej wartości. Wskazano, że udział handlu online kształtował się na poziomie około 9 proc. "Oznacza to, w pewnym uproszczeniu i bez uwzględnienia sezonowości, że przy zamknięciu centrów handlowych przez miesiąc nie wygenerują one sprzedaży na poziomie około 10,5 miliarda złotych. Długość okresu izolacji i wstrzemięźliwość zakupowa Polaków w okresie po zniesieniu ograniczeń zadecydują o głębokości przeobrażeń, którym z pewnością ulegnie krajowy sektor handlu" – ocenił cytowany w informacji Przemysław Dwojak z GfK.