W środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek zarządziła wybory prezydencki na niedzielę 28 czerwca. Oznacza to, że ewentualna druga tura wyborów odbędzie się 12 lipca.

"28 czerwca to dobry moment na wybory. Wreszcie, po wielkim zawirowaniu, właściwie bezprecedensowym w polskiej historii, które przyniosło niezorganizowanie wyborów 10 maja, Polki i Polacy mają jasną datę i mam nadzieję, że PiS nie zrobi już żadnego kroku, który miałby tę datę zniweczyć" - powiedział PAP Śmiszek.

Podkreślił, że Lewica jest gotowa do tych wyborów. "Kandydat Lewicy Robert Biedroń rusza w Polskę, jest gotowy i będzie walczył o jak najlepsze poparcie, bez względu na datę" - zaznaczył wiceprzewodniczący klubu Lewicy.

Jak mówił, do 28 czerwca są ponad trzy tygodnie kampanii. "Myślę, że jest wystarczająca, żeby Polki i Polacy dowiedzieli się wiele o każdym kandydacie, co ma do zaoferowania, jakie składa obietnice i jakich wartości będzie strzegł" - dodał Śmiszek. (PAP)

Reklama

autor: Katarzyna Krzykowska