"Jedyną wartościową rzeczą tego szczytu była deklaracja pana prezydenta, który powiedział, że będzie profesjonalizował dialog obywatelski i będzie rozmawiać o powołaniu narodowej rady strategii antykryzysowej" - powiedział Goliszewski po spotkaniu u prezydenta.

Zdaniem Goliszewskiego, jest to szansa na "przystąpienie do pracy nad konkretnymi problemami". Wyraził również nadzieję, że prezydent w najbliższym czasie przedstawi założenia tego planu.

Prezes BCC odniósł się również do rosnącego w kraju bezrobocia. "Bezrobocie będzie rosło, a jego ograniczenie to po prostu danie nowych miejsc pracy" - podkreślił Goliszewski. Żeby tak się stało - w jego opinii - firmy muszą mieć pieniądze. "W tym celu firmy powinny być odciążone od nadmiernych kosztów pracy, a finanse publiczne naprawione" - zaznaczył.

Goliszewski odniósł się jednocześnie do porozumienia wypracowanego przez związki zawodowe i pracodawców. Rząd poinformował we wtorek, że akceptuje trzynaście punktów tego porozumienia.

Reklama

"Ustaliliśmy listę tematów, które trzeba w pakiecie (antykryzysowym - PAP), negocjować. Premier powiedział, że rząd przedstawi swoje stanowisko w tej sprawie" - powiedział.

Jak dodał, cały proces negocjowania jeszcze nas czeka. "Nie ma co na razie krzyczeć, że jest jakaś wielka umowa społeczna" - ocenił. "Dzisiaj żadnych uzgodnień nie ma. Czekamy na rząd" - dodał.

Sekretarz stanu w kancelarii premiera Michał Boni poinformował, że najpóźniej do końca kwietnia rząd skieruje pakiet antykryzysowy do prac parlamentarnych.

Pakiet antykryzysowy przyjęty w ub. piątek przez pracodawców i związki zawodowe zakłada m.in. ruchomy czas pracy i ograniczenie umów na czas określony oraz zniesienie opodatkowania zapomóg i bonów towarowych dla pracowników.